Według 43 proc. badanych sytuacja w Polsce zmierza w dobrym kierunku (spadek o 6 punktów procentowych w stosunku do grudnia ubiegłego roku), 40 proc. jest przeciwnego zdania (wzrost o 3 punkty). Kierunku zmian nie potrafi ocenić 17 proc. ankietowanych. W raporcie podsumowującym badanie zauważono, że są to wyniki wyraźnie gorsze niż w ostatnich miesiącach, a zbliżone do notowanych przed rokiem.

O tym, że sprawy w kraju zmierzają w złym kierunku częściej przekonani są najmłodsi badani (52 proc. w grupie ankietowanych do 25 lat), a także respondenci w wieku od 45 do 54 lat (49 proc.). Bardziej pesymistycznie nastawieni są także mieszkańcy większych miejscowości, osoby z wyższym poziomem wykształcenia, a także uzyskujące wyższe dochody per capita.

Z kierunku rozwoju sytuacji w Polsce częściej zadowoleni są mężczyźni niż kobiety, mieszkańcy wsi, osoby o niższym poziomie wykształcenia i badani uzyskujący niższe dochody w przeliczeniu na osobę w rodzinie.

Ocena sytuacji w kraju zależy w dużej mierze od światopoglądu badanych. Pozytywne oceny rosną wraz z częstością praktyk religijnych (od 25 proc. wśród niepraktykujących wcale do 70 proc. wśród praktykujących kilka razy w tygodniu). Optymistycznie nastawieni są zwolennicy prawicy (71 proc. z nich ocenia kierunek rozwoju sytuacji jako dobry), a bardziej pesymistycznie – centrum (32 proc.) i lewicy (20 proc.).

Reklama

Przekłada się to także na zróżnicowanie w potencjalnych elektoratach. 81 proc. badanych deklarujących, że w hipotetycznych wyborach zagłosowaliby na Prawo i Sprawiedliwość jest zadowolone z kierunku zmian w Polsce. W pozostałych potencjalnych elektoratach przeważa podejście sceptyczne, przy czym najczęściej krytycznie nastawieni są zwolennicy Koalicji Obywatelskiej i Nowej Lewicy.

Przewidywania co do ogólnej sytuacji w kraju w ciągu najbliższego roku pozostały na poziomie podobnym do grudniowego. Najliczniejsza grupa respondentów (42 proc.) twierdzi, że sytuacja pozostanie bez zmian. Według 24 proc. sytuacja się poprawi, a według 26 proc. pogorszy się. W zestawieniu z wynikami notowanymi w 2019 roku, zwłaszcza w jego połowie, widać wyraźne pogorszenie.

W styczniu zauważalny jest też spadek pozytywnych ocen sytuacji politycznej w kraju (24 proc. respondentów, spadek o 3 punkty procentowe w stosunku do grudnia). Nieco przybyło za to – po raz kolejny – ocen negatywnych (wzrost o 3 punkty, do poziomu 35 proc.). Identyczny odsetek ankietowanych (35 proc.) twierdzi, że sytuacja polityczna jest ani dobra, ani zła.

Dobre zdanie o sytuacji politycznej w Polsce relatywnie często wyrażają osoby o poglądach prawicowych (45 proc.), respondenci z wykształceniem zawodowym, robotnicy niewykwalifikowani i rolnicy, renciści, badani uzyskujący miesięczne dochody per capita między 900 a 1299 zł i ankietowani uczestniczący w praktykach religijnych co najmniej raz w tygodniu.

W stosunku do grudniowego badania przewidywania rozwoju sytuacji politycznej znacząco się nie zmieniły. Według 53 proc. w ciągu najbliższego roku sytuacja polityczna w Polsce się nie zmieni. 19 proc. (spadek o 2 punkty procentowe w stosunku do grudnia) uważa, że będzie ona gorsza niż obecnie, a 16 proc. spodziewa się poprawy.

Po grudniowym spadku minimalnie wzrósł odsetek respondentów dobrze oceniających sytuację gospodarczą w Polsce (o 2 punkty procentowe, do 51 proc.). Jednocześnie wzrósł odsetek badanych uważających, że jest ona zła (o 3 punkty, do 15 proc.). Ubyło osób twierdzących, że jest ona ani dobra, ani zła (30 proc., spadek o 4 punkty).

Pozytywne oceny sytuacji gospodarczej częściej wystawiają zwolennicy prawicy (72 proc. odpowiedzi pozytywnych) i osoby uczestniczące w praktykach religijnych. Są to także osoby dobrze oceniające własną pozycję materialną, robotnicy, mieszkańcy wsi, mężczyźni, a także respondenci uzyskujący miesięczne dochody per capita mieszczące się w przedziale od 900 do 1299 zł lub przekraczające 2500 zł.

Sytuację gospodarczą źle oceniają pracownicy usług (27 proc.), najmłodsi badani (25 proc.), a także ankietowani oceniający swoją sytuację materialną jako złą. W raporcie CBOS podkreślono jednak, że we wszystkich grupach zadowolenie z sytuacji gospodarczej przeważa nad niezadowoleniem.

Jeśli chodzi o przewidywania dotyczące sytuacji gospodarczej w Polsce, najbardziej rozpowszechnione jest przekonanie, że w tym roku pozostanie ona bez zmian (43 proc.).

Wysokie pozostały oceny obecnego poziomu życia badanych i ich rodzin. Dwie trzecie badanych twierdzi, że im i ich rodzinom żyje się dobrze, 29 proc. ocenia swoją sytuację jako przeciętną, a 5 proc. – jako złą. Nieznacznie pogorszyły się oceny i przewidywania dotyczące warunków materialnych gospodarstw domowych.

W badaniu zapytano też o ocenę sytuacji w zakładach pracy. Według 65 proc. jest ona dobra (spadek o 3 punkty procentowe), według 26 proc. – ani dobra, ani zła (wzrost o 4 punkty), a według 8 proc. – zła.

Częściej dobrze oceniają sytuację w swoim zakładzie badani pracujący jako średni personel i technicy, robotnicy wykwalifikowani, a także pracownicy administracyjno-biurowi i pracownicy usług. Najrzadziej dobre zdanie o sytuacji własnego zakładu pracy wyrażają rolnicy (33 proc.). Większość osób aktywnych zawodowo uważa, że w ciągu najbliższego roku sytuacja w ich zakładach pracy pozostanie bez zmian.

W styczniowym badaniu zanotowano niewielki wzrost poczucia zagrożenia bezrobociem. Z możliwością utraty pracy liczy się 24 proc. pracujących (wzrost o 3 punkty procentowe w stosunku do grudnia). Zdecydowana większość (75 proc.) nie ma takich obaw.

Oceny sytuacji na lokalnych rynkach pracy są podobne jak w grudniu. Nadal ponad połowa badanych uważa, że w ich miejscowości lub okolicy można wprawdzie znaleźć jakąś pracę, ale trudno jest o pracę odpowiednią. 21 proc. mówi, że odpowiednią pracę można znaleźć bez większych problemów. Podobnie jak w ubiegłych miesiącach respondenci relatywnie rzadko uważają, że trudno jest znaleźć jakąkolwiek pracę (14 proc.) bądź że nie ma szans na żadne zatrudnienie (4 proc.).

Według badanych najlepszymi miejscami do poszukiwania pracy są miasta liczące powyżej 100 tysięcy mieszkańców, w tym szczególnie największe metropolie. Opinię, że pracę znaleźć jest trudno, najczęściej wyrażają mieszkańcy wsi.

Badanie zostało przeprowadzone od 9 do 16 stycznia na reprezentatywnej grupie 1069 dorosłych mieszkańców Polski. (PAP)

Autor: Karolina Mózgowiec