Stanowisko niemieckiego rządu w tej sprawie podsumował w piątek rzecznik ministra gospodarki RFN Petera Altmaiera.

Przypomniał, że warunkiem przejęcia przez LOT niemieckich linii lotniczych Condor jest spłacenie zaciągniętych przez nie państwowych kredytów pomocowych w łącznej kwocie 380 mln euro. Wsparcia tego udzielił niemiecki państwowy bank KfW korzystając z gwarancji finansowych rządu federalnego i władz kraju związkowego Hesja.

Dzięki państwowej pomocy Condor mógł dalej funkcjonować po ogłoszeniu we wrześniu 2019 roku upadłości przez swego właściciela, czyli brytyjskie biuro podróży Thomas Cook i oczekiwać na oferty nabywców.

W piątek na konferencji prasowej we Frankfurcie nad Menem przedstawiciele Condora i LOT-u poinformowali, że oferta Polaków została uznana za najkorzystniejszą dla spółki, jej pracowników, partnerów, dostawców i klientów. LOT wygrał rywalizację o rentowne linie lotnicze z kilkoma innymi inwestorami, m.in. z amerykańskim funduszem Apollo i brytyjskim Greybull.

Reklama

Condor, który jest ważnym partnerem dla niemieckich biur podróży, zatrudnia około 5 tys. osób i operuje ok. 60 samolotami na wakacyjnych trasach.

Jak poinformowała w piątek Polska Grupa Lotnicza przejęcie niemieckiej firmy ma zakończyć się do końca kwietnia 2020 roku.

>>> Czytaj też: LOT przejmie linie lotnicze Condor. Ma uratować niemiecką firmę przed upadkiem