Wiceszefowa Komisji Europejskiej Viera Jourova podczas wtorkowej wizyty w Warszawie spotka się m.in. z marszałek Sejmu Elżbietą Witek, marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim, wiceszefem MSZ Pawłem Jabłońskim oraz I prezes SN Małgorzatą Gersdorf. Rozmowy mają dotyczyć reform sądownictwa w Polsce i praworządności.

Czerwińska była pytana w PR24 o stosowanie "podwójnych standardów" w ocenianiu reform wprowadzanych w polskim wymiarze sprawiedliwości. "Na pewno mamy prawo do takiego poczucia, że stosowane są wobec nas inne standardy, niż wobec innych, w różnych obszarach naszego życia. To są kwestie, z którymi się musimy obecnie mierzyć. Nie jest oczywiście łatwo" - powiedziała rzeczniczka PiS.

Jak podkreśliła, "jest to zadanie (reforma sądownictwa - PAP), które postawili nam Polacy i my oczywiście to zadanie musimy wykonać".

Pytana, czy przyjazd wiceszefowej KE może "zatrzymać albo opóźnić" reformę wymiaru sprawiedliwości, Czerwińska oświadczyła: "Jesteśmy otwarci na dialog z Komisję Europejską, cierpliwie tłumaczymy (nasze stanowisko) już od 2017 roku, kiedy rząd polski był krytykowany za to, że realizuje reformę wymiaru sprawiedliwości (...). Mamy poczucie, że stosuje się podwójne standardy wobec krajów Unii Europejskiej i wobec Polski. Liczę na to, że ten dialog przyniesie owoce, że ta nasza cierpliwość, tłumaczenie przyniesie owoce".

Reklama

Rzeczniczka PiS zastrzegła jednocześnie, że "wszystko ma swoje granice". "I tak jak wielokrotnie zapowiadaliśmy, nic nie może wpłynąć na nasze suwerenne decyzje, co do wymiaru sprawiedliwości, ponieważ to zadanie powierzyli nam obywatele, społeczeństwo, i to z nimi umówiliśmy się, jak ma odbywać się reforma wymiaru sprawiedliwości" - dodała.

Czerwińska przypomniała wcześniejszą wypowiedź Viery Jourovej, która po objęciu swojej funkcji zapewniała, że "nie będzie kontynuować linii swojego poprzednika", byłego pierwszego wiceprzewodniczącego, a od 2019 jednego z wiceprzewodniczących wykonawczych Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa.

Poseł PiS wyraziła nadzieję, że Jourova "chce być otwarta na dialog, że chce dokonać przeglądu, monitoringu systemu sprawiedliwości w państwach członkowskich". "Mam nadzieję, że takie raporty powstaną. Być może wyjdzie z tego analiza porównawcza, w której też będzie pokazane, że w Polsce stosuje się takie, czy podobne standardy, jak w innych państwach członkowskich, takich jak Niemcy, czy Francja" - stwierdziła.

Rzeczniczka PiS zadeklarowała, że reforma wymiaru sprawiedliwości nie zostanie zatrzymana. "Tak jak powiedziałam, nie ma takiej możliwości, żeby ktokolwiek mógł, czy miał nas zwolnić z umowy, którą zawarliśmy z Polakami. Liczę na to, że pani komisarz, będąc z wizytą w Polsce, nie tylko zapozna się z opinią wszystkich stron debaty - bo na to liczę, że wszystkie organy, które uczestniczą w debacie będą mogły przedstawić argumenty pani komisarz - ale że przede wszystkim zapozna się z opinią obywateli, bo to ona jest najważniejsza" - podkreśliła Czerwińska. (PAP)

Autor: Mieczysław Rudy