Ambasada Chin w Kopenhadze zażądała przeprosin od duńskiego dziennika "Jyllands-Posten" po publikacji rysunku satyrycznego. Grafika przedstawia chińską flagę z cząsteczkami koronawirusa, które zastąpiły pięcioramienne gwiazdy.

"Gazeta +Jyllands-Posten+ opublikowała rysunek satyryczny Nielsa Bo Bojesena, który obraża Chiny i rani uczucia Chińczyków. Bez współczucia czy empatii przekroczyli oni granice cywilizowanego społeczeństwa oraz wolności słowa" - napisała w oświadczeniu Ambasada Chin w Kopenhadze.

Zarzuty chińskich dyplomatów odrzuca redaktor naczelny "Jyllands-Posten" Jacob Nybroe, który stwierdził, że "nie może przeprosić ani usunąć rysunku, gdyż nie ma w nim nic niewłaściwego". "Grafikę należy postrzegać jedynie jako ilustrację dominującej na świecie w tej chwili wiadomości. Naszą intencją nie było kpić ani nikogo obrażać" - stwierdził Nybroe.

Pozytywnie ilustrację w duńskiej gazecie ocenił przewodniczący duńskiego związku rysowników Danske Bladtegnere, Erik Petri. "To jest fantastyczny rysunek, gdyż szybko komunikuje czytelnikowi, o czym jest artykuł" - powiedział.

W 2005 roku gazeta "Jyllands-Posten" opublikowała serię rysunków satyrycznych przedstawiających proroka Mahometa. Publikacje spowodowały antyduńskie protesty w kilku krajach muzułmańskich, a także doprowadziły do bojkotu handlowego i kryzysu dyplomatycznego. Wydawcom dziennika oraz rysownikowi grożono śmiercią, a także przygotowywano atak na redakcję.

Reklama

>>> Czytaj też: Władze Bawarii przyznają: Kontakt z pierwszym Niemcem zarażonym koronawirusem miało ok. 40 osób