Minister podczas spotkania z dziennikarzami podkreśliła, że ustawa o OFE, która obecnie procedowania jest w Sejmie, zlikwiduje mechanizm suwaka, który obecnie każdemu uczestnikowi OFE na 10 lat przed emeryturą zaczyna przekazywanie zgromadzonych środków do ZUS. W efekcie - jak zaznaczyła - pula ta topnieje z roku na rok. Dodała, że "jeżeli nie zrobimy nic, to środki z OFE z czasem znikną". Podkreśliła, że co roku z OFE do ZUS transferowane są miliardy złotych i przekształcenie pomoże uratować te pieniądze. Przypomniała, że przekształcenie OFE w IKE nastąpi automatycznie, a osoby, które zdecydują się na przekazanie pieniędzy do ZUS będą musiały wypełnić deklarację, której wzór zostanie określony rozporządzeniem ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.

Prezes ZUS Gertruda Uścińska powiedziała, że przed wejściem w życie ustawy w oddziałach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych będzie można skorzystać z doradztwa fachowców, którzy pomogą przeliczyć wysokość przyszłych emerytur w różnych wariantach (ZUS i IKE) po przekształceniu. Jak wskazała, w tym roku w wyniku działania suwaka do ZUS trafi ok. 5 mld zł.

Z kolei uczestniczący w spotkaniu Prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys powiedział, że "wybór pomiędzy IKE a ZUS nie jest wyborem, gdzie zarobimy więcej". "Doświadczenie pokazuje, że stopa zwrotu z OFE i waloryzacja z ZUS dają mniej więcej ten sam zysk, jeśli weźmiemy pod uwagę same liczby" - wskazał.

Dodał, że OFE nie jest dostosowane do wieku oszczędzającego, plan inwestycyjny nie był układany pod przyszłych emerytów. "Moim głównym zarzutem względem OFE jest to, że nie generują większego kapitału emerytalnego i IKE to zmieni" - stwierdził prezes PFR.

Reklama

Przygotowany przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju (dzisiaj Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej) projekt ustawy dot. przeniesienia środków z Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE) na Indywidualne Konta Emerytalne (IKE) zakłada, że ok. 154 mld zł, które obecnie znajdują się w OFE zostaną przekazane na Indywidualne Konta Emerytalne, będą podlegały dziedziczeniu, a po osiągnięciu wieku emerytalnego będą mogły być wypłacone w całości bądź w ratach bez dodatkowych opłat czy podatków. Przekazanie pieniędzy z OFE do IKE nastąpi automatem.

Ci, którzy nie zgodzą się na przekazanie środków z OFE na IKE będą mogli złożyć deklarację o przekazanie pieniędzy do ZUS. Uczestnicy OFE będą mieli czas na decyzję od 1 czerwca do 1 sierpnia 2020 roku. Zgodnie z projektem ustawy przekazanie środków nastąpi 27 listopada 2020 roku. Automatycznie do ZUS przekazane zostaną pieniądze zgromadzone w OFE przez osoby, które do 2 października 2021 r. osiągną wiek emerytalny.

Z tytułu przekształcenia OFE w IKE wnoszona będzie opłata odpowiadająca wartości 15 proc. aktywów netto OFE – równoważna efektywnej stopie opodatkowania emerytur wypłacanych z ZUS. Do jej zapłaty, w dwóch transzach (w 2020 i 2021 r.), będą zobowiązane specjalistyczne fundusze inwestycyjne otwarte. Środki z tej opłaty trafią do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i mogą być przeznaczone wyłącznie na obsługę zobowiązań FUS. Pierwsza transza środków z tytułu opłaty przekształceniowej zostanie przekazana przez SFIO do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych do dnia 11 grudnia 2020 roku, druga – do dnia 31 października 2021 roku. Natomiast pieniądze osób, które wybiorą ZUS trafią do Funduszu Rezerwy Demograficznej. W zarządzanie tymi środkami zostanie włączony Polski Fundusz Rozwoju SA.

Prowadzące IKE specjalistyczne fundusze inwestycyjne otwarte, powstałe z przekształcenia OFE, będą inwestowały na rynku kapitałowym z odpowiednim określeniem poziomu ryzyka. Będzie też specjalny mechanizm przenoszenia aktywów do subfunduszu bardziej pasywnego, mniej podatnego na wahania rynku, w ciągu 5 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego.

Projekt zakłada, iż środki zgromadzone na IKE będą prywatną własnością oszczędzającego i nie będą mogły stanowić przedmiotu transferu do budżetu państwa. Ustawa ma wejść w życie 1 czerwca 2020 roku.