Zjednoczone Emiraty Arabskie potwierdziły w środę pierwszy przypadek nowego koronawirusa. Osoba zakażona przyjechała z miasta Wuhan w środkowych Chinach, gdzie wybuchła epidemia - podało ministerstwo zdrowia ZEA.

Resort nie sprecyzował, gdzie zakażona osoba jest leczona.

W Zjednoczonych Emiratach Arabskich mieszczą się latające na długich dystansach linie lotnicze takie jak Emirates czy Etihad; kraj ten jest węzłem komunikacyjnym dla połączeń na całym świecie, co ma znaczenie w sytuacji wybuchu epidemii.

Nowy typ koronawirusa pojawił się po raz pierwszy w grudniu w Wuhanie. Towarzyszące mu objawy, w tym kaszel i gorączka, a w ciężkich przypadkach zapalenie płuc, są podobne do wielu innych chorób.

Według oficjalnych danych na koniec dnia we wtorek w Chinach potwierdzono dotąd 5974 zakażenia i 132 zgony spowodowane wirusem. Chińskie władze praktycznie odcięły od świata liczący 11 mln mieszkańców Wuhan i wprowadziły ograniczenia w przemieszczaniu się w szeregu okolicznych miast. W różnych krajach na świecie odnotowano łącznie dziesiątki przypadków zakażenia koronawirusem.

Reklama

>>> Czytaj też: Alarm w turystyce i cios w rynki finansowe. Wirus z Wuhan może zachwiać światową gospodarką