Rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg krajowych i Autostrad Jan Krynicki w przesłanym PAP komunikacie przypomniał, że w 2019 roku GDDKiA podpisała już umowę na dostosowanie do parametrów autostrady następnego fragmentu tej trasy, ponad 22-kilometrowego. W tym roku firma chce ogłosić przetargi na wyłonienie wykonawców pozostałych dwóch odcinków drogi do miejscowości Golnice na Dolnym Śląsku.

Dostosowanie obecnej dk 18 do parametrów autostrady podzielono na dwie części. Pierwsza obejmuje odcinek o długości ok. 1,3 km od końca mostu na Nysie Łużyckiej; wykonawca zaprojektuje i rozbuduje tam obie jezdnie. Natomiast na innym odcinku, o długości ok. 10,5 km, rozbudowana zostanie jezdnia południowa - podano w komunikacie. Jezdnię północną na całym 70-km odcinku przebudowano podczas pierwszego etapu prac, w latach 2004-2006.

Cytowany w komunikacie minister infrastruktury Andrzej Adamczyk przyznał, że południowa jezdnia autostrady A18 od lat wymagała przebudowy. "Podjęliśmy to wyzwanie i zapewniliśmy finansowanie realizacji. Wreszcie znikną trudności, z którymi borykają się kierowcy na tej trasie" - wskazał. Dodał, że do 2025 r. zakończy się budowa całej sieci autostrad w Polsce.

Jak podano, przed ogłoszeniem przetargu na wyłonienie wykonawców dwóch kolejnych odcinków przyszłej A18 zaktualizowano dokumentację potrzebną do wystąpienia o zmianę decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID) i do wojewody lubuskiego trafiły już stosowne wnioski. Dotyczy to dwóch kolejnych odcinków o łącznej długości ponad 37 km, które sięgną węzła Golnice.

Reklama

„Po otrzymaniu nowej decyzji ZRID ogłosimy przetarg na realizację tych odcinków w systemie tradycyjnym. Prace przy przebudowie czterech odcinków trasy i dostosowaniu ok. 70 km do parametrów autostrady planujemy zakończyć na przełomie 2023 i 2024 roku” - napisał rzecznik.

Przypomniał, że w opracowaniu jest dokumentacja na dostosowanie do obowiązujących parametrów technicznych autostrady A18 na dolnośląskim odcinku Krzyżowa - Golnice o długości blisko 4 km. Następnym krokiem będzie wyłonienie wykonawcy prac drogowych, który po dwóch stronach autostrady wybuduje pasy awaryjne o szerokości 3 metrów.(PAP)

autor: Roman Skiba