"W ciągu ostatniego roku notowania socjaldemokratów spadły o siedem punktów procentowych. Można mówić o dramatycznym rozwoju sytuacji dla tej partii" - twierdzi analityk z pracowni Ipsos Nicklas Kaellebring.

Jak podkreśla gazeta "Dagens Nyheter", spadek poparcia dla socjaldemokratów nastąpił po okresie turbulencji na krajowej scenie politycznej. Opozycyjne partie tylko w zeszłym tygodniu zmusiły rząd do przeznaczenia dodatkowych środków na wydatki socjalne. Koalicyjny mniejszościowy rząd socjaldemokratów oraz Zielonych jest krytykowany m.in. za kryzys w służbie zdrowia, zamachy bombowe oraz wyłączanie reaktorów jądrowych.

Poparcie dla prowadzących w sondażu Szwedzkich Demokratów utrzymuje się na wysokim poziomie 24 proc. "Od jesieni ubiegłego roku nacjonaliści mogą liczyć na 23-25 proc., czyli to ugrupowanie już na dobre zadomowiło się na czele sondaży" - zauważa analityk Ipsos.

"Dagens Nyheter" zawraca uwagę, że Szwedzcy Demokraci mają największe poparcie, wynoszące 35 procent, nawet wśród członków reprezentującego interesy robotników porozumienia związków zawodowych LO, które stanowiło dotychczas bazę wyborczą socjaldemokratów. Z sondażu Ipsos wynika, że już jedynie 29 proc. członków LO deklaruje chęć oddania głosów na "swoją" Partię Robotniczą - Socjaldemokraci.

Reklama

W opinii komentatorów odpływ tradycyjnych wyborców od socjaldemokratów związany jest z liberalnymi reformami, do jakich rządzący zostali zmuszeni przez dwa niewielkie ugrupowania, Partię Centrum oraz Liberałów, w zamian za wsparcie mniejszościowego gabinetu. W związku z krytyką część zapowiadanych zmian opóźniono lub wstrzymano, np. zamykanie państwowych urzędów pracy i przekazanie ich zadań prywatnemu sektorowi.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w Szwecji w styczniu, to na większość mogłaby liczyć prawicowa opozycja złożona ze Szwedzkich Demokratów, Umiarkowanej Partii Koalicyjnej oraz Chrześcijańskich Demokratów. O ile jeszcze do niedawna współpracę między tymi partiami uważano za egzotyczną, obecnie komentatorzy coraz częściej podkreślają, że mogą one stworzyć nowy rząd. Zgodnie z kalendarzem najbliższe wybory parlamentarne w Szwecji mają odbyć się w 2022 roku.

>>> Czyj też: Źródło we francuskim resorcie dyplomacji: Trzeba odnowić dialog z Polską