Samorząd województwa świętokrzyskiego, władze Kielc oraz gmin Masłów, Daleszyce i Morawica, będą wspólnie zabiegać o budowę wschodniej obwodnicy Kielc. "Liczymy, że inwestycje uda się współfinansować z rządowego programu 100 obwodnic. Ta droga jest dla nas priorytetowa" – przekonuje w rozmowie z PAP Mariusz Gosek, członek zarządu województwa świętokrzyskiego.

Mariusz Gosek powiedział, że w przyszłym tygodniu odbędzie się pierwsze spotkanie grupy roboczej złożonej m.in. z przedstawicieli samorządu województwa i miasta. Urzędnicy będą dyskutować o przebiegu obwodnicy oraz jej kategorii. "Deklarujemy ścisłą współpracę z gminami, przez których treny będzie przebiegać droga jak i miastem Kielce, dla którego ta inwestycja jest niezwykle potrzebna. Liczymy, że droga zostanie wpisana do rządowego programu 100 obwodnic, co pozwoliłoby na dofinansowanie tej inwestycji z budżetu państwa" - powiedział Mariusz Gosek.

Zaznaczył, że budowa 13 kilometrowej trasy może się wiązać z kosztem nawet 500 milionów złotych.

Bożena Szczypiór, zastępca prezydenta Kielc stwierdziła, że intencją władz miasta i województwa jest, by obwodnica wschodnia była drogą ekspresową lub drogą szybkiego ruchu. "Jednak takie zadanie powinno być finansowe z budżetu państwa. W najbliższym czasie spotkamy się z władzami Urzędu Marszałkowskiego i Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, aby wypracować konkretne rozwiązania, które mogą pomóc zrealizować tę inwestycję" - powiedziała PAP Bożena Szczypiór.

Reklama

O budowie wschodniej obwodnicy Kielc mówi się od 2013 roku. Jednym z pomysłów było, aby inwestycja została zrealizowana wspólnie przez władze Kielc i województwa. Jednak ze względu na brak finansów, do budowy nigdy nie doszło. Ponadto droga miała przebiegać przez tereny zabudowane w gminach sąsiadujących z Kielcami, na co nie godzili się tamtejsi samorządowcy.

Tomasz Lato, wójt gminy Masłów, przez którą w przyszłości może zostać poprowadzona obwodnica, powiedział PAP, że droga powinna powstać, ale nie kosztem terenów budowalnych gminy.

"Na pewno obwodnica jest potrzebna dla miasta Kielce, ale i gmin okalających miasto w tym Masłowa. Masłów stoi na stanowisku, że obwodnica powinna przebiegać po granicach miasta Kielce i gminy Masłów. Te tereny zostały kiedyś zarezerwowane pod przebieg tej obwodnicy. Dużym problem było pojawienie się pięciu propozycji dotyczących przebiegu obwodnicy, który +kroiły+ tereny budowlane naszej gminy" - powiedział Tomasz Lato.

Wójt dodał, będzie zabiegać o to aby znaleźć rozwiązanie najmniej ingerujące w tereny budowalne, a szczególnie tereny, na których mieszkańcy już otrzymali pozwolenia na budowę.

Wschodnia obwodnica Kielc ma być alternatywą dla drogi krajowej 73 przebiegającej przez miasto. Trasa ma przecinać obwodnicę Sukowa oraz trasę S74 Kielce – Cedzyna. Obwodnica ma mieć około 13 kilometrów długości. (PAP)

Autor: Wiktor Dziarmaga