Komunikat krajowego konsultanta w dziedzinie chorób zakaźnych opublikowano w sobotę na stronach Głównego Inspektoratu Sanitarnego. GIS przypomina też wytyczne Ministerstwa Zdrowia, w których wskazano, że do szpitalnych oddziałów zakaźnych powinny zgłaszać się wyłącznie te osoby, które w ciągu ostatnich 14 dni były w Chinach (lub miały kontakt z osobą, która była w tym czasie w Chinach), a jednocześnie mają objawy: temperaturę ciała powyżej 38 stopni Celsjusza oraz kaszel i duszności.

Na wypadek takich zgłoszeń krajowy konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych zaleca, aby w oddziałach zakaźnych lub szpitalach posiadających oddziały zakaźne wydzielić pomieszczenia/izolatki zapewniające izolację oddechową. Pomieszczenia pełniące funkcje punktu konsultacyjnego lub Izby Przyjęć powinny być zabezpieczone w środki ochrony osobistej termometry, pulsoksymetr.

W razie potrzeby chorzy powinni mieć też zapewniony dostęp do diagnostyki radiologicznej i laboratoryjnej. W miarę możliwości należy wdrożyć diagnostykę w kierunku grypy i ewentualnie innych patogenów oddechowych. Konsultant przypomina też o zawiadamianiu sanepidu terenowego o fakcie zgłoszenia się pacjenta spełniającego kryteria podane w komunikacie MZ. Jeśli stan pacjenta tego wymaga, należy go położyć w pomieszczeniu zapewniającym izolację oddechową. Jeśli jednak pacjent nie wymaga hospitalizacji, wówczas należy go przekazać pod opiekę podstawowej opieki zdrowotnej z zaleceniem izolacji domowej.

Konsultant przypomina, że diagnostyka poszerzona w kierunku 2019-nCoV RNA jest możliwa do przeprowadzenia w NIZP-PZH w Warszawie przy ul. Chocimskiej. Do komunikatu dołączono także wymagania dotyczące pobrania i transportu materiału do badań w kierunku zakażeń układu oddechowego powodowanych przez koronawirusy. Próbka powinna być dostarczona transportem zorganizowanym przez szpital.

Reklama

U chorego należy zastosować leczenie objawowe. Prof. Horban zwraca uwagę na "brak danych o możliwości leczenia przeciwwirusowego". Z kolei Państwowa Inspekcja Sanitarna przejmuje postępowanie z osobami, które miały kontakt z chorym.

"Osoby niespełniające powyższych kryteriów, wymienionych w komunikacie Ministra Zdrowia zgodnie z wytycznymi tam zawartymi – winny być leczone w warunkach ambulatoryjnych w ramach POZ-u" - wskazuje krajowy konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych.

Przez koronawirusa, który wywołuje zapalenie płuc, zachorowało ok. 12 tys. Chińczyków, a ok. 260 zmarło. Przypadki zachorowań stwierdzono też w kilkunastu krajach, m.in. w Niemczech, Francji, Finlandii, USA, Kanadzie, Rosji i Wielkiej Brytanii. W Polsce jest hospitalizowanych kilkanaście osób z podejrzeniem koronawirusa; ponad 500 osób jest monitorowanych przez służby sanitarne. Poza Chinami, nie ma doniesień o zgonach w innych państwach.

>>> Czytaj też: Koronawirus i strach przed "żółtą inwazją". Panika przypomina nastroje w USA z XIX w.