Ustawa o tzw. opłacie cukrowej da 3,23 mld zł dodatkowych dochodów w sektorze finansów publicznych w każdym pełnym roku jej obowiązywania, wynika z oceny skutków regulacji (OSR) dołączonej do projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów (tzw. ustawy cukrowej).

Celem zmian jest walka z nadwagą i otyłością przez nałożenie opłaty na napoje z dodatkiem cukrów (monosacharydów lub disacharydów) oraz środków spożywczych zawierających te substancje, substancji słodzących, kofeiny lub tauryny.

Planowany termin wejścia w życie to 1 kwietnia 2020 roku "W 2020 r. planowana wysokość wpływów z opłat ma wynieść ok. 2,3 mld zł […] opłaty zostaną naliczone od dnia jej obowiązywania, a zatem obejmą wyłącznie 3 kwartały 2020 r." - czytamy w OSR.

Jak wynika z szacunków, 96,5% tej kwoty trafiałoby do Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) na finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej, działania o charakterze edukacyjnym i profilaktycznym oraz na walkę z nadwagą i otyłością. Reszta kwoty (3,5%) byłaby przeznaczana na koszty egzekucji należności z tytułu tych opłat i obsługę administracyjną. Ich dysponentem ma być minister właściwy do spraw finansów publicznych.

Z kolei w przypadku opłaty alkoholowej, z której dochód dla budżetu ma wynieść 500 mln zł, 50% tej kwoty ma trafiać do gmin, proporcjonalnie do wpływów uzyskiwanych z tej opłaty, kolejne 50% stanowić będzie przychód NFZ.

Wysokość wpływów w kolejnych latach ustalona jest na podstawie prognozy na 2020 r., przy czym należy dopuścić możliwość spadku wpływów w wyniku osiągnięcia celu projektowanych zmian, tj. spadku popytu na napoje.







>>> Czytaj też: Ciężki żywot freelancera. Nieterminowe płatności i wysoki ZUS dobijają wolnych strzelców w Polsce