Przed rozpoczęciem wtorkowych obrad zgromadzenia GZM, zarząd Metropolii wycofał z pierwotnego porządku obrad uchwałę zakładającą utworzenie spółki pod nazwą GZM – Czysta Energia.

Jak mówił podczas sesji przewodniczący zarządu Metropolii Kazimierz Karolczak, na obecnym etapie procesu przygotowań do budowy spalarni, wiążącym się m.in. z konsultacjami z ministerstwem klimatu, wydaje się, że przez najbliższych kilka miesięcy celowe będzie jeszcze kontynuowanie tych prac w obrębie urzędu metropolitalnego.

„W ostateczności, kiedy już będziemy mieli wszystkie kwestie wyjaśnione, szczególnie we współpracy z ministerstwem, spółka powstałaby – kiedy będziemy mieli już sto procent pewności i wiedzy, co do instrumentów, które będą potrzebne, aby realizować inwestycję w wybranej przez nas formule” - wyjaśniał Karolczak.

W innym miejscu sesji przewodniczący zarządu Metropolii podał, że w połowie stycznia br. GZM złożyła do ministra właściwego ds. środowiska swój wniosek o wpis na listę tzw. instalacji termicznego przetwarzania odpadów – prowadzoną w formie rozporządzenia.

Reklama

„Ostateczne efekty tego wniosku będą znane 31 lipca, ale do tego czasu będziemy prowadzili wszystkie procedury związane z tym, by móc w pełni realizować tę inwestycję, na której nam tak bardzo zależy” - zaznaczył Karolczak.

W listopadzie ub. roku przedstawiciele miast i gmin członkowskich GZM przyjęli uchwałę intencyjną, wyrażając „wolę podjęcia działań w zakresie realizacji przedsięwzięć zmierzających do powstania instalacji termicznego przekształcania odpadów dla obszaru GZM z wytworzeniem energii elektrycznej oraz ciepła”.

Przed tym głosowaniem przedstawiciele zarządu Metropolii argumentowali, że potrzebę budowy takiej instalacji potwierdzają efekty prac zespołu eksperckiego, który analizował od początku 2019 r., na zlecenie GZM, problemy związane z gospodarką odpadami komunalnymi.

Prace te przyniosły wniosek, że aby racjonalizować gospodarkę odpadową na terenie Metropolii, niezbędne jest powstanie na jej terenie instalacji - jednej lub więcej, która będzie w stanie przetworzyć w energię elektryczną i ciepło 30 proc. odpadów wytwarzanych i zbieranych na terenie GZM.

Eksperci ustalili, że nawet przy uwzględnieniu wysokiego wskaźnika recyklingu, o którym mówią przepisy unijne, czyli docelowo 65 proc., masa odpadów wytwarzanych na terenie GZM będzie na tyle duża, że bez takiej instalacji tamtejsze samorządy nie poradzą sobie ze strumieniem odpadów.

W tym kontekście urząd metropolitalny koordynuje prace związane z rozpoczęciem inwestycji, doprowadzeniem do powstania takiej instalacji, a następnie - z ewentualnym operowaniem elektrociepłownią. Prace te wpisują się w założenia znowelizowanej ustawy odpadowej wskazującej, że minister właściwy ds. środowiska będzie zatwierdzał nową listę instalacji termicznego przetwarzania.(PAP)

autor: Mateusz Babak