Samoobsługowe kasy, wirtualne przymierzalnie czy cyfrowe koszyki zakupowe - to rozwiązania mogące wzmocnić pozycję tradycyjnych sklepów w starciu z zakupami przez internet. Sklepy sięgające po innowacyjne technologie notują wzrost liczby klientów - wynika z badania Capgemini.

Działająca w wielu krajach świata - także w Polsce - firma, świadcząca m.in. usługi informatyczne i finansowo-księgowe, przedstawiła we wtorek wnioski z raportu na temat szans związanych z automatyzacją tradycyjnego handlu.

Na podstawie opinii ponad 5 tys. konsumentów i 500 menedżerów z sieci detalicznych eksperci oceniają, że aby dotrzymać kroku e-commerce, sklepy stacjonarne powinny wdrażać technologie oczekiwane przez klientów.

"Stacjonarny handel zmierza w kierunku smart retail, czyli inteligentnych rozwiązań cyfrowych. Kasy samoobsługowe to dopiero początek. Coraz częściej w sklepach pojawiają się wirtualne przymierzalnie, cyfrowe koszyki i półki z czujnikami" - ocenił, cytowany w komunikacie prasowym, ekspert ds. nowych technologii i zarządzający architekturą IT w Capgemini Andrzej Zych.

Jego zdaniem przyszłością handlu są także: internet rzeczy (urządzenia dzielące się informacjami) oraz wszechobecna komunikacja spod znaku sieci 5G, gigabitowego Wi-Fi, rozwiązań RFiD (gdzie fale radiowe pozwalają odczytywać informacje zawarte w chipach) i beaconów (nadajników sygnału radiowego mogących komunikować się ze smartfonami).

Reklama

Dzięki takim i innym rozwiązaniom systemy informatyczne gromadzą i przetwarzają dane m.in. o klientach, kosztach i przychodach. "Na podstawie tych informacji firma może analizować i prognozować zachowania konkretnych kupujących, popyt i wielkości sprzedaży w poszczególnych regionach" - wyjaśnił ekspert Capgemini, wskazując, iż algorytmy komputerowe zapoczątkowały erę, w której klient znalazł się "pod lupą" przedsiębiorstw i przestał być dla nich tajemnicą.

Dzięki wdrażaniu zawansowanych technologii w coraz szerszym zakresie będzie możliwa personalizacja zakupów, kiedy na podstawie zgromadzonych danych program komputerowy "odgaduje" potrzeby poszczególnych konsumentów i sugeruje, co warto włożyć do koszyka.

Z raportu wynika, że 46 proc. klientów jest skłonnych przenieść swoje zakupy ze sklepu online do placówki stacjonarnej, która korzysta z automatyzacji. Sięgające po te technologie sklepy odnotowały 11-proc. wzrost liczby klientów – podano w badaniu Capgemini.

Automatyzacja zmniejsza także koszty prowadzenia sklepu np. przez ograniczenie zatrudnienia. Również klienci mają tego świadomość - 63 proc. ankietowanych oceniło, że wdrażając automatyzację, sklepom chodzi głównie o redukcję kosztów, a potrzeby i oczekiwania klientów są rzeczą wtórną. Jednocześnie konsumenci wierzą, że automatyzacja rozwiąże problem długich kolejek do kas (66 proc.) czy uciążliwego poszukiwania produktów w alejkach hipermarketów (60 proc.).

Zarówno sprzedawcy, jak i ich klienci, widzą potrzebę powiązania automatyzacji z celami ekologicznymi. Trzy czwarte sprzedawców uważa, że automatyzacja może pomóc im w oferowaniu rozwiązań bardziej przyjaznych dla środowiska. Natomiast objęci badaniem konsumenci potwierdzili, że woleliby robić zakupy u sprzedawców, którzy korzystają z automatyzacji w celu ograniczenia marnotrawstwa żywności (69 proc.), zmniejszenia ilości materiałów eksploatacyjnych, np. drukowanych paragonów (63 proc.), poprawy efektywności energetycznej (58 proc.) oraz dostarczania informacji o produktach zgodnych z zasadami zrównoważonego rozwoju (52 proc.).

Według ekspertów Capgemini w Polsce kanał offline odpowiada za 90 proc. przychodów branży detalicznej, jednak udział e-handlu będzie stopniowo rosnąć. "Proces ten można spowolnić dzięki gruntownej modernizacji stacjonarnego handlu – jeśli zostawi się go samemu sobie, straci konkurencyjność" - oceniają eksperci. Ich zdaniem w cyfryzacji przodują sieci handlowe, zaś małe sklepy w większości nie wdrażają rozwiązań IT.

>>> Czytaj też: GetBack chce od Deloitte 307 mln zł. Windykator walczy o odszkodowanie