Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na marzec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 51,68 USD, po zniżce ceny o 0,71 proc.

Ropa Brent w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 57,08 USD za baryłkę, niżej o 1,02 proc.

Inwestorzy z uwagą śledzą informacje z Chin, gdzie liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła w poniedziałek o 98 osób do 1.886. Bilans zakażonych w całych Chinach wzrósł do ponad 72 tys. osób.

Władze chińskie, które próbując zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa odseparowały całą prowincję Hubei będącą epicentrum epidemii, oceniają, że sytuacja jednak powoli się poprawia i że liczba nowych przypadków zakażeń poza prowincją zmniejsza się z dnia na dzień.

Reklama

Jednak dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus ostrzegł w poniedziałek przed nadmiernym optymizmem. Według niego, tendencję spadkową liczby nowych zakażeń "należy interpretować z dużą ostrożnością".

Z powodu ograniczenia podróży i zakłóceń w łańcuchach dostaw na świecie ceny ropy naftowej mogą pozostać na niskich poziomach w I połowie roku - oceniają analitycy Citigroup Inc.

"Myślę, że negatywne skutki dla popytu na ropę będą znacznie mocniejsze niż obecnie wycenia to rynek" - wskazuje Michael McCarthy, główny strateg ds. rynków w CMC Markets.

Obecnie gospodarka w Chinach działa w 40-50 proc., a krajowe rafinerie zmniejszają tempo przetwarzania ropy. (PAP Biznes)