Na Comex w Nowym Jorku miedź zniżkuje o 0,52 proc. do 2,5825 USD za funt.
Wśród inwestorów nie słabną obawy o rozwój epidemii koronawirusa w Chinach. W prowincji Hubei wykryto w czwartek 411 nowych potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. Oznacza to wzrost w porównaniu z dniem poprzednim.
W środę liczba potwierdzonych nowych przypadków zakażenia w tej prowincji wyniosła 349. Łączna liczba zarażonych w Hubei wzrosła do 62.442
Wcześniej władze wyrażały nadzieję, że tendencja spadkowa zakażeń, obserwowana w ciągu ostatnich trzech dni, może oznaczać, że szczyt zachorowań już minął.
Do czwartku liczba ofiar śmiertelnych epidemii w Hubei wyniosła 2.144. Oznacza to wzrost o 115 ofiar w porównaniu z poprzednim dniem.
"Nadal mamy ciosy dla gospodarki Chin ze strony koronawirusa, a na rynkach rośnie nadwyżka w podaży metali" - dodaje.
International Copper Study Group podała, że na rynku miedzi nadwyżka tego metalu w listopadzie 2019 wyniosła 33 tys. ton wobec deficytu w październiku w wysokości 15 tys. ton.
W sytuacji, gdy w ostatnich tygodniach aktywność przemysłowa w Chinach spadła można spodziewać się dalszego mocnego wzrostu zapasów miedzi - wskazują analitycy.
Podczas poprzedniej sesji miedź na LME staniała o 42 USD do 5.728,00 USD za tonę. (PAP Biznes)
