„Ruszymy w tym roku, w połowie roku będą już ramy, które pozwolą nam zdecydować, jak dużą ilość takich papierów wyemitujemy” – powiedział Varga.

Podkreślił, że rząd myśli o obligacjach 3-5-letnich. Zgodnie z zapowiedzią przedstawicieli władz, sumy uzyskane z emisji zielonych obligacji będą mogły zostać wykorzystane tylko na inwestycje służące ochronie klimatu.

„Obecnie rozmawiamy o zielonych obligacjach na dwóch rynkach: w Japonii i Chinach. Na tym pierwszym jest większe zainteresowanie, tam zgłosiło się już kilku graczy jako partnerzy przy emisji” – oznajmił Varga. Pytany, czy nie myśli o wyemitowaniu zielonych obligacji na rynku krajowym, dla mieszkańców Węgier, odparł, że taka możliwość jest rozważana, ale „najpierw szykujemy się do emisji instytucjonalnej”.

Zielone obligacje były jednym z elementów 8-punktowego planu klimatycznego, zapowiedzianego przez Orbana 16 lutego. Pozostałe punkty to zakaz handlu przedmiotami plastikowymi jednorazowego użytku, likwidowanie nielegalnych wysypisk śmieci, wsparcie sumą 32 mld forintów (prawie 100 mln euro) produkcji energii odnawialnej przez małe i średnie przedsiębiorstwa, sadzenie 10 drzew z okazji narodzin każdego dziecka w kraju, 6-krotne zwiększenie w ciągu następnych 10 lat potencjału elektrowni fotowoltaicznych, oczyszczenie węgierskich rzek ze śmieci oraz wspieranie używania tanich samochodów elektrycznych.

Reklama

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)