Pracownicy z Ukrainy od kilku lat wspierają polski rynek pracy, szczególnie w branży budowlanej, przemysłowej, logistyce i handlu. Bardzo duże zainteresowanie Ukraińcami widać wśród międzynarodowych firm, które mają doświadczenie w zarządzaniu wielokulturowym środowiskiem pracy. Mimo, że obywatele Ukrainy są cenieni na polskim rynku pracy to zdecydowana większość wykonuje prace poniżej swoich kompetencje, wymagające wykształcenia niższego niż posiadane. Poniżej swoich kwalifikacji pracuje aż 88% badanych Ukraińców. Oznacza to, że istnieje luka pomiędzy potencjalnymi umiejętnościami, jakie może zaoferować dany pracownik, a tymi rzeczywiście wykorzystywanymi.

Największa grupa osób, które wzięły udział w badaniu, posiada wykształcenie średnie (54 proc.). Osób z wykształceniem wyższym było 41 proc., a podstawowym 5 proc. Mimo tego, że zdecydowana większość badanych posiada minimum średnie wykształcenie, to są oni zatrudniani przede wszystkich na najniższych stanowiskach i wykonują prace fizyczne.

Z raportu wynika, że 51 proc. badanych obywateli Ukrainy pracuje na stanowiskach w zakładach produkcyjnych, a 40 proc. wykonuje inne prace fizyczne. Zatrudnienie na stanowisku kierowniczym zadeklarowało jedynie 2 proc. badanych, a w charakterze pracownika administracyjnego 4 proc.

„Skala problemu związanego z pracą poniżej poziomu wykształcenia u pracowników ukraińskich jest bardzo duża. Wynika to przede wszystkim z sytuacji na polskim rynku pracy, który cierpi na niedobór pracowników przede wszystkim niższego szczebla i takich wakatów oferuje najwięcej. Ponadto bardzo dużą barierę stanowi niewystarczająca znajomość języka polskiego. W obliczu poprawiającej się sytuacji gospodarczej na Ukrainie i rosnących zarobków, możemy prognozować, że część pracowników wróci do kraju, by pracować tam na stanowiskach adekwatnych do wykształcenia” – mówi Tomasz Dudek, Dyrektor Zarządzający OTTO Work Force Polska.

Reklama

>>> Polecamy: "FAZ": więcej Polaków wraca do kraju, niż emigruje. Gazeta chwali polski rząd