Pracownicy wyposażani są w środki ochronne. Taksówkarze czy kurierzy już dostali maski i żele dezynfekujące. Biznes przygotowuje plany kryzysowe – podaje w czwartek "Rzeczpospolita".

Jak podaje "Rz", Poczta Polska zakupiła tysiąc masek, m.in. dla swoich pracowników na lotnisku Pyrzowice. "Wiele firm zwróciło się do pracowników, którzy ostatnio podróżowali do zagrożonych rejonów, jak Chiny i Włochy, by skorzystali z możliwości pracy zdalnej" - czytamy.

Rzeczniczka firmy kurierskiej DPD Polska Małgorzata Maj wyjaśnia, że wytyczne dotyczące kwarantanny zostały przekazane agencjom pracy tymczasowej, z którymi DPD współpracuje. "Firmy z tej branży szykują plany kryzysowe. DHL wskazuje, że jeśli zajdzie potrzeba wyłączenia któregoś z terminali lub jakiejś sortowni w naszym kraju, ma procedury awaryjne, które pozwolą dalej sprawnie świadczyć usługi. Również Poczta Polska jest gotowa na zagrożenia" - czytamy dalej.

>>> Czytaj też: Wyścig z koronawirusem w Polsce. Nie ma jasnych wytycznych dla lekarzy, pacjenci są zdezorientowani

Jak informuje gazeta, do epidemii przygotowuje się także branża przewozowa - np. kierowcy iTaxi obsługujący warszawskie lotnisko otrzymali maski antywirusowe i żele dezynfekujące - oraz zarządy biurowców, jak Colliers International. "Wprowadziliśmy wytyczne dla serwisów sprzątających, obejmujące m.in. zastosowanie mydeł do rąk o właściwościach antybakteryjnych oraz płynów antyseptycznych, zwiększenie częstotliwości dezynfekcji klamek w drzwiach i wszelkich uchwytów" - wylicza przedstawicielka firmy Agnieszka Krzekotowska.

Reklama

"Rz" cytuje eksperta ds. prawa pracy Pracodawców RP Katarzynę Siemienkiewicz, która oczekuje od pracodawców aktywnych działań. "Ci nie są bezbronni wobec chorób zakaźnych. Prawo wręcz nakłada na nich obowiązek zadbania o zdrowie pracowników. W przypadku odmowy pracodawca może nie dopuścić takiego pracownika do pracy" - zaznacza i dodaje, że firmy mogą zachęcać, by w razie podejrzenia choroby udali się do lekarza.

"Eksperci sugerują również, by korporacje ograniczały w miarę możliwości pracę w biurach typu open space, kierując do pracy w domu. Zgodnie z prawem pracownik musi się jednak na to zgodzić. Najbardziej cierpią obecnie firmy z branży turystycznej i motoryzacyjnej, ale efekt koronawirusa rozlewa się na kolejne branże. Stąd potężne w ostatnich dniach spadki na światowych giełdach" - podaje "Rz".

>>> Czytaj też: Czy to już panika? Psycholog o koronawirusie: Im więcej wiemy, tym mniej się obawiamy