Wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. CPK wziął w piątek udział w briefingu w Jastrzębiu-Zdroju – jak zaznaczył, największym z polskich miast bez połączenia kolejowego i jednym z pierwszych, które mają połączyć z siecią kolejową nowe odcinki linii dużych prędkości.

Horała przypomniał, że od 10 lutego br. na stronie CPK można zgłaszać uwagi do korytarzy nowych linii kolejowych i tras drogowych i proponowanych przebiegów nowych linii. Konsultacje potrwają do 10 marca br. Ich uczestnicy mogą zgłaszać opinie do trzech części Strategicznego Studium Lokalizacyjnego (SSL).

Dokument ten powstał w ramach przygotowań do zaprojektowania i budowy ponad 1,6 tys. km nowych linii, wchodzących w skład 12 szlaków kolejowych, z których 10 podstawowych to tzw. szprychy. Sieć nowych linii kolejowych, w tym odcinków określanych jako kolej dużych prędkości, ma umożliwić dojazd do CPK z większości większych miast Polski w nie dłużej niż 2,5 godz.

Uczestnicy konsultacji mogą zgłaszać opinie do Strategicznego Studium Lokalizacyjnego (SSL): do głównego opracowania m.in. z założeniami budowy nowych linii kolejowych CPK i odcinków dróg oraz do części graficznej, czyli szczegółowych map topograficznych z przebiegami korytarzy: kolejowych i drogowych i kilkoma propozycjami przebiegów poszczególnych linii.

Reklama

„To jest pierwszy dodatkowy etap konsultacji” - podkreślił w piątek pełnomocnik. Ostatecznie może zdarzyć się, że zostanie wybrany jeden z proponowanych przebiegów, albo jakiś nowy. Chcemy teraz przekonsultować to z mieszkańcami, aby później, kiedy ruszy już właściwy etap inwestycyjny, w pogłębionych, właściwych konsultacjach mieć rozpoznane najważniejsze kolizje, konflikty” - wyjaśnił.

Zgodnie z Programem kolejowym CPK w kierunku woj. śląskiego wiedzie tzw. szprycha numer 7: CPK – Centralna Magistrala Kolejowa (CMK) – Węzeł Małopolsko-Śląski (WMŚ) - Jastrzębie-Zdrój – granica państwa.

Horała akcentował w piątek, że jednym z pierwszych rozpoczynanych projektów w ramach CPK są prace przygotowawcze do budowy linii Katowice – Ostrawa przez Jastrzębie-Zdrój, dofinansowane już z unijnego instrumentu Łącząc Europę (CEF) 7 mln zł (drugie 7 mln zł wyłożyła spółka CPK). „Zaraz potem będziemy już robić ten etap realizacyjny” – zapowiedział wiceminister.

Jak mówiła w piątek rano na antenie regionalnego Radia 90 prezydent Jastrzębia-Zdroju Anna Hetman, zaproponowano tam trzy warianty przebiegu linii. Jak zaznaczyła, miasto po analizie uznało, że dwa z nich nie są zadowalające - szczególnie przecinający nową kopalnię Bzie i wiążący się z licznymi wyburzeniami.

Hetman wskazała, że dzień wcześniej jastrzębscy radni przyjęli uchwałę wyrażającą intencję, aby planowana linia nr 170 przebiegała po śladzie starej, nieczynnej linii 159, z małymi zmianami związanymi z łagodzeniem łuków. Pytany w piątek o ten wariant Horała zaznaczył, że nie chce niczego przesądzać w czasie wstępnych konsultacji.

„Przyjmujemy te uwagi. Oczywiście głos samorządu jest bardzo ważny – jeżeli radni reprezentujący różne grupy mieszkańców wskazują, że jakiś wariant jest - ich zdaniem - lepszy, prawdopodobnie będziemy się do tego przychylać. Natomiast zawsze musimy to zbadać pod kątem np. szkód górniczych w tym rejonie” - zastrzegł wiceminister infrastruktury.

„Monitorujemy wpływanie uwag do SSL, a jest ich już chyba 2,6-2,7 tys. Oczywiście nie jesteśmy w stanie na bieżąco ich rozpatrywać – to zajmie kilka miesięcy” - zasygnalizował. Ocenił też, że obecne głosy ws. proponowanych przebiegów to raczej uwagi, niż protesty. „Nie ma przeciw czemu protestować, bo nie ma jednego narzuconego już teraz przebiegu” - zaznaczył. „Żaden wariant nie jest ostateczny; jakieś propozycje trzeba pokazać” - dodał.

Pytany, o możliwość budowy połączenia kolejowego Jastrzębia-Zdroju w ramach programu Kolej Plus, Horała wyjaśnił, że są to różne programy, niekonkurencyjne i zasilane innymi środkami. „Program Kolej Plus swoją drogą, nasz program swoją drogą. Mówimy o innych liniach” - uściślił.

Podkreślił jednocześnie, że kolej dużych prędkości w ramach programu CPK nie będzie autonomiczna, w sensie wydzielenia dla niej linii kolejowych. Nie będzie też spełniała unijnej definicji Kolei Dużych Prędkości, wiążącej się ze średnią prędkością rzędu 250 km/h i przystankami nie częściej niż co 200 km.

„Takiej kolei nie chcemy budować, chcemy aby ona zatrzymywała się co kilkadziesiąt kilometrów. (…) Planowane jest, aby maksymalna prędkość wynosiła 250 km/h, a więc średnia będzie niższa, natomiast na nowych odcinkach geometria ma pozwalać na przyszłościowe podniesienie prędkości do 350 km/h” - wyjaśniał Horała.

„Faktycznie będzie to kolej szybka, np. z Jastrzębia-Zdroju do Warszawy w ok. 2 godziny czy 40 min do Katowic – natomiast zintegrowana z całością sieci kolejowej. W przerwach między tymi pociągami dużych prędkości jak najbardziej będą mogły odcinkami z tych samych torów korzystać pociągi o zasięgu regionalnym czy metropolitalnym” - wskazał Horała.

Uściślił też, że ostateczny przebieg nowych odcinków będzie ustalany na etapie decyzji środowiskowej, do tego czasu – zgodnie z przepisami – zawsze będą analizowane trzy warianty.

Uwagi do Strategicznego Studium Lokalizacyjnego można składać m.in. drogą internetową. Formularz zgłoszeniowy znajduje się na stronie: cpk.pl/pl/inwestycja/ssl.(PAP)

autor: Mateusz Babak