Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podzieliła przygotowaną w ostatnich latach budowę ok. 40 km nowego przebiegu ekspresowej trasy S1 między Mysłowicami, a Bielskiem-Białą, wraz z obwodnicami Bierunia i Oświęcimia – na cztery części.

Przetargi na trzy z nich, dotyczące zasadniczej trasy S1, katowicki oddział GDDKiA ogłaszał w pierwszej połowie października br. (przetarg na obwodnicę Oświęcimia koordynuje oddział krakowski). Początkowo terminy otwarcia ofert ustalono w nich na 14, 21 i 28 stycznia br.; potem, wobec znacznej liczby pytań wykonawców, przesunęła je o miesiąc.

W tych terminach udało się otworzyć oferty w dwóch pierwszych postępowaniach: na odcinki od mysłowickiego węzła Kosztowy do węzła Oświęcim (z obwodnicą Bierunia) oraz od węzła Oświęcim do Dankowic). W pierwszym z nich Dyrekcja otrzymała 1029 pytań oferentów; w drugim – 700.

W przetargu na odcinek od Dankowic do istniejącego węzła Złoty Potok w Bielsku-Białej GDDKiA dostała 1386 pytań, a także odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej. Jeden z oferentów – firma PORR – napisał w odwołaniu, że zamawiający w jednej z odpowiedzi na pytania wprowadził nowe, niesygnalizowane wcześniej wymogi na 10 dni przed upływem terminu składania ofert, uniemożliwiając tym samym wykonawcom poprawne ich przygotowanie.

Reklama

Potem Dyrekcja po raz kolejny wydłużyła termin składania ofert na odcinek Dankowice – Złoty Potok. Obecnie przypada on na 13 marca br.

W przetargu na odcinek od Mysłowic do węzła Oświęcim (blisko 13 km), wraz z obwodnicą Bierunia (ponad 2 km) Dyrekcja określiła budżet zamówienia na 767,7 mln zł brutto. Zmieściła się w nim jedna z dziewięciu ofert - za 752,1 mln zł brutto, złożona przez firmę China State Construction Engineering Corporation.

Tę samą liczbę ofert Dyrekcja dostała w przetargu na odcinek Oświęcim (z węzłem) – Dankowice (15,2 km). W budżecie określonym na 1,030 mld zł zmieściły się dwie złożone przez konsorcja: PORR – Mota Engil (za 989,8 mln zł brutto) oraz spółek z grupy Metrostav (za 997,4 mln zł brutto). Obecny termin składania ofert na obwodnicę Oświęcimia (9 km) to 27 marca.

Wszystkie odcinki S1 między Mysłowicami a Bielskiem-Białą realizowane będą w formule „projektuj i buduj”. Cała inwestycja jest przewidziana do realizacji w obecnym rządowym Programie Budowy Dróg Krajowych – do 2023 r.

O inwestycji mówił p.o. dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Tomasz Żuchowski na środowym posiedzeniu parlamentarnego zespołu ds. woj. śląskiego w Katowicach – z udziałem szefa rządu i ministra infrastruktury. Szef GDDKiA nawiązał przy tej okazji do wcześniejszych i przełamanych już trudności z wyborem wykonawcy innego odcinka S1 – tzw. obwodnicy Węgierskiej Górki.

„Otworzyliśmy pierwsze oferty, mieścimy się w kosztorysie – więc jest dobrze. Kolejne, łącznie z obwodnicą Oświęcimia, czekamy na otwarcie. Jeżeli tutaj też wszystko zafunkcjonuje, jak należy, wybierzemy rzetelnego wykonawcę i te drogi zrealizujemy – bez problemów, jak mieliśmy” - zaznaczył w środę Żuchowski.

Ekspresowa trasa S1 z Mysłowic do Bielska-Białej jest potrzebna, ponieważ istniejąca droga krajowa nr 1 przez Tychy, Pszczynę, Goczałkowice i Czechowice-Dziedzice od dawna nie wytrzymuje natężenia ruchu. Problemem są m.in. liczne skrzyżowania ze światłami. Szczególnie korkuje się odcinek od Pszczyny po Czechowice-Dziedzice.

Docelowo w pełni ekspresowa trasa S1 o długości 135 km w woj. śląskim i małopolskim połączy węzeł z autostradą A1 w pobliżu lotniska Katowice w Pyrzowicach i granicę ze Słowacją w Zwardoniu. Standard drogi ekspresowej ma obecnie na odcinkach Pyrzowice-Podwarpie (jedna jezdnia), Dąbrowa Górnicza-Tychy, a także Bielsko-Biała-Przybędza i Milówka-Zwardoń.

Aby dokończyć arterię, potrzebne są: druga jezdnia wysuniętego najdalej na północ odcinka S1 Lotnisko – Podwarpie (ok. 9,5 km – trwa realizacja), przebudowa do standardu drogi ekspresowej kolizyjnej dwujezdniowej „jedynki” od Podwarpia do Dąbrowy Górniczej (7 km – trwa przetarg), przebudowa liczącego ok. 2,7 km odcinka w Dąbrowie Górniczej (trwa projektowanie) oraz budowa obejścia Węgierskiej Górki (8,5 km – umowę już podpisano). (PAP)

autor: Mateusz Babak