„Albania i Macedonia Północna poszły na wielkie ustępstwa względem Brukseli. Nieotwarcie tych rozmów akcesyjnych byłoby fatalnym sygnałem dla świata, innych krajów bałkańskich, ale też krajów wewnątrz UE” – powiedziała była minister spraw zagranicznych.

Jak podkreśliła, nowa metodologia KE dotycząca procesu rozszerzenia to właściwy krok. „Ona jest bliższa tym negocjacjom, które UE prowadziła np. z Polską niż później z Turcją, a trzeba pamiętać, że rozmowy z Polską zakończyły się sukcesem” – wskazała.

Jak mówi, w sprawie rozpoczęcia rozmów z dwoma bałkańskimi krajami jest więc „ostrożną optymistką”. „Polska jest krajem, który zawsze popierał integrację, rozszerzenie Unii Europejskiej. Teoretycznie powinniśmy działać odwrotnie, bo te kraje są tak jak my potencjalnymi biorcami funduszy unijnych. Wiemy jednak, że to rozszerzenie jest dla Europy korzystne” – powiedziała.

"Przygotowujemy się do szczytu w Zagrzebiu (dotyczącego integracji krajów Bałkanów Zachodnich - PAP). W poniedziałek zgłosiłam kilkanaście poprawek do projektu rekomendacji PE dotyczących przyszłości naszych relacji z Bałkanami Zachodnim. Naprawiamy błędy, które Unia popełniała w stosunku do tej ważnej części Europy" – dodała Fotyga.

Reklama

KE zaleciła w poniedziałek rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych z Albanią i Macedonią Płn. Ogłosiła, że zarówno Albania, jak i Macedonia Północna dokonały trwałego postępu m.in. w obszarze praworządności.

Rzeczniczka tej instytucji Ana Pisonero podkreśliła na konferencji prasowej w Brukseli, że ma nadzieję, iż dzięki zmienionej metodologii oceny postępów w procesie akcesyjnym i pozytywnym wynikom Albanii i Macedonii Płn. państwa członkowskie UE podejmą pozytywną decyzję w sprawie otwarcia z nimi negocjacji. W 2019 roku, mimo rekomendacji KE, kraje unijne nie zdecydowały się na taki krok.

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom najbardziej krytycznej w tej sprawie Francji, KE przedstawiła na początku lutego propozycje zmiany metodologii oceny gotowości państw, które chcą dołączyć do UE.

W chorwackiej stolicy na początku maja zapowiedziane jest spotkanie szefów państw i rządów krajów UE oraz państw Bałkanów Zachodnich. Chorwacka prezydencja ma nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu unijni ministrowie ds. europejskich na swoim poziomie dadzą zielone światło dla rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych z Albanią i Macedonią Północną.

Komisja Europejska zaleciła rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych z tymi krajami w kwietniu 2018 roku. W czerwcu tego samego roku państwa członkowskie potwierdziły postępy, wskazując jednocześnie na konieczność dodatkowych reform. Od ich przeprowadzenia miało zależeć otwarcie negocjacji. Mimo że oba kraje - w ocenie KE - wypełniły swoje zobowiązania, unijne stolice nie zdecydowały się na udzielenie zgody. Na marcowym posiedzeniu Rady ds. Ogólnych kraje UE mają omówić przyszłość polityki rozszerzenia w oparciu o nową metodologię KE i wówczas mogą podjąć decyzję w sprawie Albanii i Macedonii Północnej.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)