Na Comex w Nowym Jorku miedź zyskuje 1,4 proc. do 2,5465 USD za funt.

Nastroje na rynkach nieco się poprawiły po odbiciu we wtorek notowań ropy naftowej, której ceny załamały się podczas poprzedniej sesji.

"Odbicie cen ropy naftowej nieco złagodziło obawy rynkowe i pojawił się +połów denny+" - mówi Jia Zheng, trader Shanghai Minghong Investment Management Co.

"Odbicie cen metali bazowych może być jednak krótkotrwałe, ponieważ podstawowe problemy dla rynków pozostają" - ocenia.

Reklama

Ceny metali przemysłowych były już wcześniej pod presją z powodu wybuchu epidemii koronawirusa w Chinach i szybkiego rozprzestrzeniania się epidemii tego wirusa na świecie.

Podczas poprzedniej sesji miedź na LME mocno taniała - nawet o ponad 3 proc. do 5.433 USD za tonę - najniżej od 22 grudnia 2016 r., ale ostatecznie na zamknięciu handlu kosztowała 5.535 USD/t.

>>> Czytaj też: Największy od lat krach na giełdach. Czy to już kryzys?