Geszew był obecny w parlamencie na dyskusji o wprowadzeniu w kraju sytuacji nadzwyczajnej. Określił ten projekt jako „zbyt demokratyczny”, czyli zbyt łagodny. Władze, jego zdaniem, powinny działać twardo. Uważa on, że pewne miasta powinny być objęte kwarantanną, należy zakazać podróży za granicę i przemieszczania się w kraju; nie dopuszczać do przyjazdu cudzoziemców.

Na jego wniosek kurort górski Bansko zamknięto. Od 20 godz. czasu miejscowego (21 w Polsce) nie można wychodzić z domów. Otwarte tam mają być wyłącznie sklepy spożywcze i apteki. Po ulicach nie wolno chodzić z wyjątkiem wizyty w tych placówkach.

Do Bansko w górach Pirin na południowym zachodzie kraju przybyła w miniony piątek grupa Brytyjczyków przywlekając ze sobą śmiercionośnego koronawirusa. Na razie stwierdzono tam pięć potwierdzonych wypadków zakażenia, lecz według lekarzy to nie jest liczba ostateczna.

„Jeżeli nie podejmiemy zdecydowanych kroków, czeka nas włoski scenariusz” – przestrzegł Geszew. „Sytuacja jest znacznie poważniejsza niż to publicznie się podaje. Nie chcę przytaczać szczegółów, lecz kryzys nas nie ominie. To, co obserwuję obecnie, jest zbieżne z sytuacją we Włoszech. Nie jestem pewny, czy nasz czas (na zapobieżenie epidemii – PAP) aby się nie skończył” – mówił.

Reklama

„Państwo powinno działać twardo, posłowie nie powinni kierować się względami politycznymi, gdyż jeśli te względy przeważą, za jakiś czas może okazać się, że (na następnych wyborach – PAP) nie będzie ani komu, ani kogo wybierać” – mówił.

Według ostatnich danych Krajowego Sztabu Operacyjnego zakażonych Covid-19 w Bułgarii jest 81 osób, dwie osoby nie żyją. Zakażony jest m.in. właściciel mistrza Bułgarii w piłce nożnej, klubu Ludogorec, magnat medialny Kirił Domuscziew.

We wtorek podano, że do apelu o odłożenie nabożeństw i zbiorowych modlitw przyłączyli się także muzułmanie, Kościoły: katolicki i ewangelicki. Jedynie Cerkiew prawosławna zapowiedziała, że przed Wielkanocą nie zmieni kalendarza wydarzeń.

>>> Czytaj też: 70 proc. dochodu. Estonia wypłaci zasiłki dla osób pozbawionych pracy z powodu epidemii