Choć niektóre procedury będą skracane, to badania kliniczne nowego leku muszą mieć trzy fazy. I tego nie da się już pominąć - mówi w rozmowie Marek Konieczny, prezes KO-MED Centra Kliniczne, firmy prowadzącej badania kliniczne nad nowymi lekami.
ikona lupy />
DGP
Pańska firma będzie prowadziła badania nad szczepionką na koronawirusa SARS-CoV-2, który powoduje chorobę COVID-19?
Dostaliśmy ofertę od amerykańskiej firmy i jesteśmy bardzo zainteresowani tym, aby wziąć udział w takim projekcie.
Reklama
Jaka to firma?
Na tym etapie nie mogę ujawnić nazwy, jeśli wszystko pójdzie dobrze, to jesienią tego roku możemy rozpocząć badania.
Czyli to nie wy wynaleźliście lek?
Nie. Jesteśmy firmą, która specjalizuje się w badaniach klinicznych nad lekami, które dopiero mają być dopuszczone do użytku.
Albo i nie.
Tak, na tym polegają te badania: mają oszacować skuteczność i ryzyko związane z lekiem. To kosztowne procedury i dlatego koncerny farmaceutyczne realizują je wraz z takimi podmiotami jak moja firma. To najważniejszy etap w procesie, który zaczyna się od modelowania komputerowego potencjalnego leku, a kończy dopuszczeniem go do sprzedaży.
>>> CAŁY WYWIAD W WEEKENDOWYM WYDANIU DGP