Gwałtowny wzrost zamówień obserwuje m.in. firma produkująca respiratory Shenzhen Mindray Bio-Medical Electronics – podaje Bloomberg. Coraz więcej krajów potrzebuje większej liczby urządzeń medycznych używanych na oddziałach intensywnej terapii. W ciężkich przypadkach dostępność respiratora, który pomoże pacjentowi zakażonemu koronawirusem oddychać, może być kwestią życia i śmierci.

Respiratory pompują tlen do płuc i usuwają dwutlenek węgla z organizmu. Pacjenci w ciężkim stanie zakażeni przez koronawirusa potrzebują tego urządzenia, ponieważ poziom tlenu w ich krwi gwałtownie spada, co może spowodować uszkodzenie narządów i potencjalnie zagraża życiu.

Liczba ofiar śmiertelnych Covid-19 przekracza 18 tys. osób. Lekarze na całym świecie, od Mediolanu do Nowego Jorku, rozpaczliwie potrzebują respiratorów. Szpitale, które zazwyczaj posiadają tylko kilka maszyn, muszą teraz mieć po jednym urządzeniu dla każdego ciężko chorego pacjenta. Prezydent USA Donald Trump wyraził zgodę na produkowanie respiratorów przez takich producentów jak Tesla, by uzupełnić braki w wyposażeniu – jednak urządzenia te nie są tak łatwe do wyprodukowania jak inne środki medyczne, np. maski chirurgiczne czy środki dezynfekujące.

Przykładową sytuację w Stanach Zjednoczonych nakreśla Society of Critical Care Medicine – instytut szacuje, że 960 tys. pacjentów chorych na Covid-19 może potrzebować wsparcia respiratora, podczas gdy w USA jest tylko około 200 tys. takich urządzeń. We Włoszech – kraju o największej liczbie ofiar śmiertelnych pandemii – poważny niedobór respiratorów zmusił lekarzy do ratowania tylko tych pacjentów, którzy lepiej rokują.

Reklama

Chiński Mindray, który produkuje 3 tys. respiratorów miesięcznie, próbuje opóźnić mniej pilną dostawę zamówień do klientów krajowych, by w pierwszej kolejności wysłać produkty do zagranicznych nabywców (epidemia w Chinach wyhamowała, a poza Państwem Środka – nabiera tempa). Chodzi nie tylko o respiratory: produkcja kardiomonitorów, które śledzą oznaki życia osób w stanie krytycznym, wzrosła prawie trzykrotnie od zeszłego roku. Mindray produkuje obecnie 30 tys. kardiomonitorów miesięcznie.

>>> Czytaj też: Nasze życie z wirusami, czyli jaka przyszłość czeka nas z SARS-CoV2 [WYWIAD]