Budżet państwa wesprze także jednoosobowe firmy, zwalniając je okresowo z konieczności płacenia składek. Koszt tych rozwiązań to 33 mld koron (ok. 3 mld euro).
Jak zapowiedziała szwedzka minister finansów Magdalena Andersson, przedsiębiorcy z branż dotkniętych kryzysem będą mogli liczyć na dopłaty do czynszów w wysokości 50 proc. ich kosztów.
Inną propozycją skierowaną do małych firm jest wprowadzenie możliwości rocznego rozliczania podatków zamiast kwartalnego.
Wcześniej szwedzki rząd przedstawił dwa inne pakiety kryzysowe. Pierwszy z nich polega na pokrywaniu przez budżet państwa kosztów pensji pracowników, przebywających na zwolnieniach chorobowych. Rząd dopłaci także do wynagrodzeń w przypadku skrócenia czasu pracy. Dzięki temu zatrudnieni, których etat zostanie zmniejszony do 40 proc., będą mogli zachować 90 proc. dochodów.
W drugim pakiecie kryzysowym zwiększono wartość kredytów i gwarancji pożyczek dla małych oraz średnich firm. Takie wsparcie będzie udzielane za pomocą państwowych agencji.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)