Jak podał magistrat, od poniedziałku zaczną obowiązywać korekty rozkładów dla autobusów 105, 112, 192, 509, 520, 523, 709.

"Zaobserwowaliśmy, że w ostatnim okresie poranny szczyt jest wcześniejszy i trwa krócej. Podobnie szczyt popołudniowy także kończy się wcześniej. Dlatego autobusy 105, 509, 520, 523, 709 swoje godziny szczytu rozpoczną wcześniej niż zwykle, bo już ok. godz. 5–5.30" - przekazał urząd.

Dodatkowo, rano na trasę linii 190 między CH Marki a metrem Ratusz Arsenał wyjadą dodatkowe autobusy, dzięki czemu będą podjeżdżały na przystanki co 5 minut zamiast co 7,5 minuty. Na pozostałym odcinku trasy, najmniej wykorzystywanym przez pasażerów, częstotliwość wyniesie 10 minut. Dla linii 520 i 523 wcześniej, bo ok. godz. 17 rozpocznie się "wygaszanie" szczytu popołudniowego.

Ratusz zwrócił także uwagę, że nie bez znaczenia jest także rosnąca absencja wśród prowadzących pojazdy, np. w piątek na porannej zmianie nie stawiło się 80 kierowców i 15 motorniczych. "Musimy tak gospodarować zasobami ludzkimi, aby jak najdłużej utrzymać jak najlepiej funkcjonującą komunikację miejską w Warszawie" - wskazał prezydent Rafał Trzaskowski. "Dlatego konieczne są takie korekty, które pozwalają utrzymać jak największą grupę pracowników aktywnych w godzinach szczytu w dni powszednie" - dodał.

Reklama

Z tego powodu w soboty i święta skorygowane będą rozkłady linii 105, 112, 116, 131, 171, 179, 190, 191, 192, 409, 500, 503, 509, 520, 523, 709. Dla linii 105 nie będzie dodatkowych kursów pomiędzy Osiedlem Górczewska a rondem Daszyńskiego. Autobusy linii 112, 116, 131, 171, 179, 190, 191, 409 i 500 na wspólnym odcinku trasy oraz autobusy 503, 509, 520, 523, 709 będą jeździły co 15 minut, a 192 i 193 co 20 minut.

Od poniedziałku, w dni powszednie, autobusy linii 105 w godzinach szczytu będą jeździły co 5 minut. Pojazdy linii 112 i 192 w tzw. międzyszczycie podjadą na przystanki co 15 minut, a 523 w szczycie popołudniowym co 7,5 minuty. (PAP)