Kożara uznał wysuwane wobec niego podejrzenie za bezpodstawne.

W środę - w dniu zatrzymania byłego szefa dyplomacji - ukraiński wiceminister spraw wewnętrznych Anton Heraszczenko przypomniał, że w nocy z 21 na 22 lutego w domu Kożary znaleziono ciało dyrektora generalnego holdingu reklamowego Atlantic Group, byłego dyrektora generalnego stacji telewizyjnej Inter Serhija Staryckiego. Miał ranę postrzałową głowy, a strzał oddano z broni właściciela posesji - dodał Heraszczenko.

Wiceminister napisał na Facebooku, że śledczy i prokuratorzy przeanalizowali okoliczności śmierci Staryckiego i doszli do wniosku, że nie mógł się zastrzelić.

Policja przekazała w środę na swoim portalu, że według ustaleń podczas spożywania alkoholu między mężczyznami doszło do kłótni, która przerodziła się w bójkę. Kożara - według policji - poszedł do sypialni, wziął pistolet i po powrocie strzelił w stronę towarzysza.

Reklama

W czwartek obrona Kożary poinformowała, że podczas posiedzenia sądu winę za śmierć przedsiębiorcy wzięła na siebie żona byłego ministra. Zaznaczyła, że do zdarzenia doszło przez przypadek. Wcześniej Kożara i jego małżonka utrzymywali, że biznesmen popełnił samobójstwo. Prokurator zaznaczył, że podczas śledztwa nie potwierdzono udziału w przestępstwie żony Kożary.

Kożara sprawował funkcję szefa ukraińskiej dyplomacji od grudnia 2012 do lutego 2014 roku w rządzie Mykoły Azarowa. Wcześniej był m.in. deputowanym, dyplomatą, a także doradcą ówczesnego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza.

Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)