"W ciągu ostatnich 24 godzin rozwinęły się u mnie łagodne objawy typowe dla koronawirusa. Zgodnie ze wskazówkami medycznymi, sam się izoluję i pracuję w domu" - oświadczył 56-letni Jack. Wyjaśnił, że te objawy to podwyższona temperatura i kaszel. Powiedział też, że nie został poddany testowi na obecność wirusa.

Zarówno Johnson, jak i Hancock poinformowali, że choroba ma w ich przypadku łagodny przebieg i nadal będą kierowali walką z epidemią - z domu za pośrednictwem telekonferencji. Kilka godzin później o izolowaniu się z powodu symptomów koronawirusa poinformował naczelny lekarz Anglii Chris Whitty.

Pierwszym członkiem parlamentu zakażonym koronawirusem była wiceminister zdrowia Nadine Dorries, która poinformowała o tym 10 marca.

Według podanego w piątek po południu bilansu do tej pory w Wielkiej Brytanii wykryto 14 579 przypadków koronawirusa, z czego 759 zakończyło się zgonem pacjentów. Wzrost zgonów o 181 w ciągu ostatniej doby był największym do tej pory od początku epidemii.

Reklama

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)