"Wokół Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego skupiliśmy kilka zespołów wybitnych uczonych, którzy pracują nad rekomendacjami dotyczącymi zarówno kierunku badań epidemiologicznych czy wirusologicznych, jak i zmian w obszarze gospodarki i administracji państwowej czy samorządów. Te ekspertyzy wkrótce przedstawię Radzie Ministrów" - zapowiedział wicepremier Jarosław Gowin w rozmowie z PAP.

Mówiąc o pracach ministerstwa w sytuacji zagrożenia koronawirusem Gowin podkreślił, że ważny obszar działań jego resortu dotyczy wspierania służby zdrowia i państwa polskiego w walce z epidemią.

"Po pierwsze, produkowane są już w Polsce urządzenia, które pozwolą na podłączanie jednego respiratora dwóm pacjentom. To niezwykle innowacyjny patent. Już w tej chwili zgłaszają się partnerzy ze Stanów Zjednoczonych, zainteresowani produkcją takich urządzeń" - powiedział. Dodał, że polscy eksperci są też na dobrej drodze do wypracowania polskich testów na koronawirusa.

Podsumowując bieżącą sytuację minister nauki ocenił, że - niezależnie od trudności gospodarczych - "w przyszłości musimy w naukę inwestować zdecydowanie mocniej, niż przez ostatnie 30 lat".

Reklama

"W tej chwili ekspertyzy naukowe są bezcenną pomocą dla osób podejmujących decyzje. Faktycznie działają na przykład zespoły prognozujące rozwój epidemii. Specjalnie zwróciliśmy się do kilku zespołów - tak, żeby nakładać na siebie poszczególne wyniki i wyciągać z tego najbardziej prawidłowe wnioski" - powiedział.

Jarosław Gowin zgodził się, że obecnie rola nauki jest nie do podważenia. "Myślę, że taka refleksja stanie się powszechna na świecie. Dzisiaj widać, jak bardzo - w swoich zmaganiach z przeciwnościami - jesteśmy uzależnieni od dokonań i odkryć naukowych. Chciałbym podziękować wszystkim naukowcom, którzy dzielnie stawiają czoła epidemii" - podkreślił.

Mówiąc o innych działaniach podejmowanych w jego resorcie w związku z epidemią koronawirusa, Jarosław Gowin powiedział, że resort monitoruje sytuację na uczelniach i wspiera je w radzeniu sobie z nadzwyczajną sytuacją. Z drugiej strony - wspiera wszystkie badania naukowe bądź wdrożenia, które mogą być pomocne w walce z epidemią.

Zapowiedział, że kolejna ustawa dot. tarczy antykryzysowej będzie zawierać nie tylko rozwiązanie gospodarcze, ale i te dotyczące innych sfer, w tym nauki i szkolnictwa wyższego. Prawdopodobnie zostanie ona przedłożona Sejmowi już na najbliższym, piątkowym posiedzeniu.

"Chodzi przede wszystkim o rozszerzenie możliwości kształcenia online czy o dostosowanie do nowych realiów rozstrzygnięć, które mają ustawowo wskazane terminy. W wielu przypadkach te terminy są już dzisiaj w oczywisty sposób niemożliwe do realizacji" - zauważył.

Jarosław Gowin poinformował, że na razie nie są planowane cięcia finansów na naukę i szkolnictwo wyższe, potencjalnie związane z koniecznością sfinansowania działań w ramach tarczy antykryzysowej. "Jest jednak rzeczą oczywistą, że polskie państwo - tak i jak inne państwa dotknięte tą epidemią, a więc w praktyce cały świat - będzie się musiało głęboko zadłużyć" - zastrzegł.

W kolejnym roku akademickim zapowiadano pojawienie się dalszej transzy podwyżek dla pracowników uczelni. Zapytany o to, czy podwyżki będą mogły być zrealizowane - minister odparł: "Nie znam odpowiedzi na to pytanie. Rzeczywistość zmienia się bardzo dynamicznie. Dane dotyczące skali spraw gospodarczych są rzeczywiście alarmujące. Myślę, że rząd będzie w tych sprawach podejmował decyzje w pierwszej dekadzie kwietnia".

Ocenił też, że na razie - mimo epidemii - uczelnie publiczne mają stabilną sytuację finansową. "Natomiast wielki znak zapytania dotyczy uczelni niepublicznych, które są finansowane z czesnego. Epidemia stanowi dla nich większe zagrożenie. Wiceminister nauki Anna Budzanowska jest w codziennym kontakcie z władzami uczelni różnego typu. Na razie nie ma sygnałów alarmujących, ale z każdym dniem sytuacja się zmienia. Są to niestety zmiany na gorsze" - mówił.

Jak dodał, jego resort rozważa również kwestię związaną z wyborami władz na uczelniach, które muszą się odbyć w tym roku. Tylko na nielicznych uczelniach nowe władze zostały już wybrane. W niektórych uczelniach takie wybory prowadzone są metodą online, ale w większości przypadków procedury wyborcze zostały wstrzymane. Władze resortu nauki - powiedział Gowin - konsultują się teraz ze środowiskiem akademickim, by wypracować ogólne rozwiązania.

Minister dodał, że jeżeli z powodu epidemii koronawirusa matury będą opóźnione, to pociągnie to za sobą opóźnienie w rekrutacji. Jak powiedział, "w tej sprawie jesteśmy w bieżącym kontakcie z konferencjami rektorów. Są rozważane różne warianty, ale poczekajmy na decyzje dotyczące matur". (PAP)

Autorka: Ludwika Tomala