Częściowe bezrobocie to mechanizm ochrony pracowników wprowadzony przez rząd w odpowiedzi na kryzys epidemii koronawirusa. "To uratuje miliony ludzi, którzy w przeciwnym razie byliby bezrobotni" - tłumaczyła Penicaud.

Liczba pracowników korzystających z tego mechanizmu systematycznie rośnie. Minister przekazała, że 400 tys. firm złożyło wnioski o udział w tym programie dla 4 mln pracowników.

Ustanowiony mechanizm częściowego bezrobocia, czyli współfinansowany przez państwo system zasiłków, pozwala przedsiębiorstwom dotkniętym kryzysem z powodu pandemii unikać zwolnień.

Pracownicy, którzy nie wykonują pracy, otrzymają 70 proc. wynagrodzenia brutto. Zarabiający pensję minimalną lub mniej otrzymają 100 proc. uposażenia. Państwo będzie finansowało to świadczenie do 4,5-krotności minimalnego wynagrodzenia, czyli do 6927 euro brutto.

Reklama

Minister pracy przypomniała również o zasadach wypłacania specjalnej premii przeznaczonej dla pracowników, którzy mimo epidemii przychodzą do pracy. Dodatek w wysokości 1000 euro będzie zwolniony z podatków i składek na ubezpieczenia społeczne. Wypłata świadczenia przez firmy nie jest jednak obowiązkowa. Penicaud dodała, że poważnie rozważa się wprowadzenie podobnego mechanizmu dla pracowników sektora publicznego.

>>> Czytaj też: Czy pandemia koronawirusa oznacza koniec globalizacji? [OPINIA]