"Wzywamy Rosję do zatrzymania walk na Ukrainie. Rosja wspiera separatystów, którzy są odpowiedzialni za łamanie zawieszenia ognia. Zawieszenie ognia musi być w pełni wdrożone, by możliwa była walka z kryzysem Covid-19" - powiedział na telekonferencji prasowej w Brukseli Stoltenberg.

W ubiegłym tygodniu o dostęp do kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów części obwodów ługańskiego i donieckiego na wschodniej Ukrainie dla Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) oraz przedstawicieli organizacji pomocowych upominała się dyplomacja UE.

Stoltenberg zaznaczył, że pomimo wezwania do zatrzymania aktywności militarnych w Donbasie, wspierani przez Rosję separatyści cały czas atakują ukraińskie siły na wschodzie kraju. Dochodzi do łamania zawieszenia ognia zarówno w Ługańsku, jak i Doniecku. Sekretarz generalny NATO zauważył, że informuje o tym nie tylko strona ukraińska, ale też przedstawiciele OBWE.

"Personel monitorujący OBWE ma teraz większy problem z wykonywaniem swoich zadań, ponieważ ogranicza się im możliwość swobodnego przemieszczania się i z tego powodu nie są oni w stanie składać raportów o sytuacji na miejscu, w taki sposób, w jaki powinni. Kryzys koronawirusowy stał się wymówką, by dalej ograniczać prace misji monitorującej OBWE i to sprawia, ze sytuacja we wschodniej Ukrainie jest jeszcze trudniejsza" - oświadczył Stoltenberg.

Reklama

Podczas czwartkowej widekonferencji ministrowie spraw zagranicznych państw Sojuszu uzgodnili pakiet działań dotyczący współpracy z Ukrainą i Gruzją. Sekretarz generalny wyjaśnił, że chodzi o ćwiczenia, dostęp do programów edukacyjnych NATO, dzielenie się obrazami z radarów, które pozwalają lepiej zrozumieć aktywność w powietrzu w regionie. "To kolejny element w bardzo silnym i trwałym partnerstwie pomiędzy NATO i Ukrainą" - oznajmił Stoltenberg.

>>> Czytaj też: Hiszpańskie media: Wielcy z NATO zignorowali prośbę Hiszpanii o pomoc humanitarną