Firmy Van Heurck i ECA rozpoczną produkcję masek chirurgicznych i masek FFP2 w Belgii. Jak podaje "De Standaard", produkcja ma ruszyć za kilka tygodni.
Van Heurck z Deurne jest obecnie producentem odzieży roboczej, a ECA z Assenede zajmuje się wyposażaniem wnętrz samochodowych. Firmy zdecydowały połączyć siły, kupić maszyny i wspólnie za kilka tygodni produkować 4 mln maseczek tygodniowo.
Za kilka tygodni produkcję rozpoczną cztery maszyny. Każda z nich będzie mogła wyprodukować 45 milionów masek rocznie, więc w sumie 180 milionów masek.
„W ten sposób będziemy mogli w razie potrzeby zapewnić całej populacji Belgii wysokiej jakości maski chirurgiczne. Już rozmawiamy z Bpostem (pocztą - PAP) o ich dystrybucji" - dodał De Backer.
Firmy zakupiły także maszynę do produkcji maseczek FFP2 i będą mogły produkować 10 milionów takich masek rocznie.
„Chcemy również współpracować z Holandią. Obecnie produkowane są tam maski FFP2, ale nie są jeszcze produkowane maski chirurgiczne. (...) W ten sposób, Belgia i Holandia, po raz kolejny dają przykład współpracy w ramach Unii Europejskiej - dodał De Backer cytowany przez "Het Nieuwsblad".
530 nowych przypadków zakażenia koronawirusem i 262 zgony odnotowano w ciągu minionej doby w Belgii - podało we wtorek centrum kryzysowe. W sumie w tym kraju wykryto obecność koronawirusa u 31 119 osób. Od początku epidemii z powodu Covid-19 zmarło w Belgii ponad 4100 osób.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)