W środę przewodnicząca KE Ursula von der Leyen ma zaprezentować strategię wyjścia z obostrzeń opartą o rekomendacje Europejskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) oraz międzynarodowego panelu naukowców.

"Określenie kiedy mają być znoszone środki ograniczające jest prerogatywą państw członkowskich. My pracujemy w ostatnich tygodniach nad mapą drogową z rekomendacjami, by upewnić się, że jeśli zacznie się znoszenie restrykcji, będzie to robione w efektywny sposób, z uwzględnianiem sytuacji w innych krajach UE" - powiedział na konferencji prasowej w Brukseli Mamer.

Jak zaznaczył trzeba brać pod uwagę to na jakim etapie pandemia jest w konkretnym kraju. Dlatego - tłumaczył rzecznik KE - to władze państw w oparciu o najlepsze informacje jakie mają, będą podejmowały decyzje w sprawie rozluźniania obostrzeń. Mamer dodał, że KE przedstawi jedynie wytyczne i kryteria, w oparciu o które będą podejmowane odpowiednie kroki.

"Oczywiste jest to, że władze krajowe muszą brać pod uwagę sytuację w innych krajach, jeśli chcą, żeby ich decyzje były efektywne. Ale my nie będziemy mówić krajom członkowskim, że oto nadszedł odpowiedni czas żeby rozluźniać restrykcje" - zaznaczył rzecznik.

Reklama

Z projekt dokumentu, który widziała PAP wynika, że dwa główne kryteria, które proponuje KE w sprawie znoszenia ograniczeń odnoszą się do sytuacji epidemiologicznej oraz możliwości służby zdrowia. Aby można było mówić o łagodzeniu restrykcji rozprzestrzenianie się choroby powinno być znacznie zmniejszone przez dłuższy okres, a liczba wolnych miejsc na oddziałach intensywnej terapii, dostępność pracowników medycznych oraz materiałów ochronnych powinna zapewnić poradzenie sobie ze wzrostem zachorowań.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka