Przedstawiciel rządu Antonia Costy w rozmowie z telewizją RTP oszacował, że wprowadzane z powodu epidemii tymczasowe zwolnienia przez firmy mogą dotyczyć w całym kraju około 1 mln pracowników. “To lepsze rozwiązanie niż definitywne zwolnienie z pracy pół miliona osób” - dodał Siza Vieira.

Z danych ministerstwa gospodarki wynika, że już około 66 tys. spółek zakomunikowało rządowi Portugalii zamiar przeprowadzenia tymczasowych zwolnień załogi z powodu epidemii.

W czwartek kierownictwo Banku Portugalii (BdP) poinformowało za pośrednictwem portalu “ECO”, że nie zamierza sprzedawać rezerw złota do walki z kryzysem spowodowanym przez epidemię koronawirusa.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)

Reklama