Przez ostatni miesiąc każdy dzień postoju kosztował polską gospodarkę 7 mld zł - powiedziała w piątek minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Zapowiedziała kolejny pakiet rozwiązań dla firm, który powinien być w przyszłym tygodniu przyjęty przez rząd.

Emilewicz pytana była w Radiorodzina o to, jak bardzo kryzys już dziś zahamował polską gospodarkę. "My szacujemy, że każdy dzień postoju w tym minionym miesiącu to jest około 7 mld zł" - powiedziała. Zaznaczyła, że teraz nie można określić, jaki to będzie miało wpływ w skali całego roku.

Odniosła się także do pytania, czy przedsiębiorcy mogą liczyć na kolejne wsparcie.

"Pracujemy w Ministerstwie Rozwoju nad kolejnym pakietem rozwiązań. Będziemy chcieli, abyśmy w przyszłym tygodniu mogli to przyjąć przez rząd i także, aby w przyszłym tygodniu tą ustawą mógł zająć się Sejm" - powiedziała.

Wyjaśniła, że w tym pakiecie będą z jednej strony dalsze regulacje z zakresu prawa pracy, ale także pewne ułatwienia związane z działalnością samorządu terytorialnego, który także ponosi skutki finansowe pandemii.

Reklama

"Wpływy z podatku PIT i CIT także do budżetu samorządów są niższe, a zatem wprowadzamy możliwość elastycznego kształtowania budżetu, możliwość zadłużania się samorządów, możliwość niewliczania wydatków związanych z pandemią do limitów wydatków samorządowych" - poinformowała.

Wskazała, że część wpływów, np. z akcyzy, tzw. korkowe, którym dysponują samorządy na walkę z alkoholizmem, mogłoby być przeznaczone na walkę z pandemią.

"Kolejny pakiet będzie dotyczyć prawa zamówień publicznych" - dodała. Wymieniła łatwiejsze renegocjowanie umów z wykonawcami a także umożliwienie zdalnej pracy Krajowej Izby Odwoławczej. Ponadto pojawią się także rozwiązania odpowiadające na apel Komisji Europejskiej, aby firmy bardzo nisko wyceniane mogły być przejmowane przez spółki z rodzimym kapitałem.

>>> Polecamy: Czy szwedzka strategia walki z pandemią sprawdza się?