Dyrektor Biebrzańskiego PN Andrzej Grygoruk poinformował PAP, że dostępna będzie dla odwiedzających park cała infrastruktura turystyczna - kładki, platformy i wieże widokowe. Turyści muszą jednak zachować odstępy między sobą, nosić maseczki ochronne. Zaznaczył, że ponieważ nie można dezynfekować np. powierzchni z drewna, przy wchodzeniu na wieże widokowe zalecane są rękawiczki ochronne.

W zarządzeniu czytamy, że punkty informacji turystycznej w siedzibie parku w Osowcu-Twierdzy i w leśniczówce Grzędy będą otwarte od 1 maja.

Bilety wstępu do parku można kupować elektronicznie, większość spraw park załatwia właśnie w ten sposób lub przez telefon lub e-mail.

Andrzej Grygoruk przypomniał, że nie było zakazu wstępu na teren całego Biebrzańskiego PN, bo znajdują się tam drogi publiczne, z których cały czas korzystają mieszkańcy. Dodał jednak, że zdarzało się, że niektórzy nie przestrzegali obowiązujących dotąd obostrzeń - sam widział np. wędkarzy łowiących ryby. Od środy te zakazy już nie obowiązują.

Reklama

Grygoruk mówi, że park będzie udostępniony także dla wędkarzy, choć zaznacza, że z powodu niskiego poziomu wody łowienie nie jest korzystne dla przyrody. "Jest bardzo mało wody, ryba nie ma miejsc ukrycia" - mówi dyrektor. Dodał, że rozumie, że wędkarstwo jest ważną formą rekreacji, ale park narodowy jest "przede wszystkim dla przyrody". Wydanie zgody na łowienie ryb ma - jak to ocenił - "godzić te interesy".

Biebrzański PN ma też sygnały od kajakarzy o tym, że chcą pływać po Biebrzy. Od środy będzie to możliwe. "Trzeba zachować zasady bezpieczeństwa" - dodał dyrektor.

Od poniedziałku turyści mogą korzystać - choć z ograniczeniami - z innych podlaskich parków narodowych: Białowieskiego, Narwiańskiego i Wigierskiego. Ich dyrektorzy wydali stosowne zarządzenia.(PAP)

autor: Izabela Próchnicka