Pytany o to, czy Kreml nie obawia się, że kryzys gospodarczy i niezadowolenie ludzi z powodu ograniczeń spowodowanych koronawirusem będą miały skutki polityczne, Pieskow powiedział, że władze nie zgadzają się z takim postawieniem sprawy.

Zaznaczył, że Rosja jest częścią gospodarki światowej, a więc również przeżywa trudności. Kreml "bardzo uważnie śledzi sytuację społeczno-gospodarczą w różnych regionach" kraju - podkreślił. Wyraził przekonanie, że "absolutny priorytet nad trudnościami gospodarczymi ma życie ludzkie".

Przedstawiciel Kremla zapewnił, że w Rosji "wraz z osłabieniem zagrożenia epidemicznego rozpocznie się płynny powrót do życia gospodarczego". Wówczas - dodał - "zaczną funkcjonować w pełni różne mechanizmy wsparcia - poszczególnych obywateli, jak i mikrobiznesu; średniego, małego i wielkiego biznesu".

Pieskow ocenił również, że "nie należy dramatyzować" poniedziałkowych spadków cen ropy. Rosja - oświadczył - "dysponuje wszelkimi niezbędnymi rezerwami", których użyje, by złagodzić negatywne skutki tych spadków dla jej gospodarki. (PAP)

Reklama