Na Comex w Nowym Jorku miedź zniżkuje o 0,64 proc. do 2,2505 USD za funt.

Na giełdzie metali w Szanghaju miedź tanieje o 1,8 proc.

"Ceny metali doświadczają korekty technicznej w związku z gwałtownymi spadkami notowań na rynkach ropy" - piszą w nocie analitycy Shanghai Metal Markets.

Cena ropy naftowej na globalnych giełdach paliw nadal spada, po dwóch dniach spektakularnych zniżek notowań, gdy WTI w USA staniała w poniedziałek po raz pierwszy w historii poniżej 0.

Reklama

To wywołuje nerwowość na rynkach i zniechęca globalnych graczy do wchodzenia do gry, bo z powodu pandemii koronawirusa i zablokowania wielu gospodarek nie ma co liczyć na poprawę popytu na surowce.

Grupa BHP, największa spółka wydobywcza na świecie, oceniła, że perspektywa drugiej fali infekcji koronawirusowych w Chinach stanowi poważne zagrożenie dla ożywienia gospodarczego w tym kraju.

Na zakończenie poprzedniej sesji cena miedzi na LME spadła o 154 USD, czyli 3 proc., do 5.030,00 USD za tonę.

W ubiegłym miesiącu ceny metali bazowych zaliczyły najniższe poziomy od niemal 4 lat, bo zamknięcie wielu gospodarek na świecie - walczących z epidemią koronawirusa - zakłóciło globalny popyt na surowce.

>>> Czytaj też: Złoto poturbowane przez pandemię koronawirusa może jeszcze zdrożeć