Według zapowiedzi ministra finansów Mihalya Vargi dzięki nowym ulgom w kieszeniach podatników pozostanie w sumie ponad 200 mld ft (565 mln euro).

Od 1 lipca o 2,1 pkt proc. – z 17,5 do 15,4 proc. - zostaje obniżona składka na ubezpieczenie społeczne. Obniży to koszty pracodawców o 160 mld ft (450 mln euro) w ciągu pół roku i w zamierzeniu rządu może pomóc w utrzymaniu miejsc pracy. Ponadto od 1 stycznia 2021 r. zostanie obniżony wymiar podatku od małych przedsiębiorstw (KIVA) – z 12 do 11 proc. Zmniejszy to w przyszłym roku obciążenia 51 tys. firm o ok. 10 mld ft (28 mln euro).

Oprócz tego dekret zawiera szereg innych ułatwień. Na przykład firmy i organizacje będą mogły składać deklaracje podatkowe i rozliczać się z podatku w dłuższym terminie - do 30 września. Według rządu ułatwi to zachowanie płynności około 600 tys. firm i organizacji.

Branży turystycznej ma pomóc m.in. to, że do 31 grudnia 2020 r. goście nie będą musieli płacić podatku turystycznego, który zamiast nich pokryje państwo.

Reklama

Według komunikatu ministerstwa finansów sytuację pracowników ma poprawić fakt, że nawet w okresie urlopu bezpłatnego będą upoważnieni do opieki zdrowotnej. Zamiast nich od 1 maja składkę na ubezpieczenie zdrowotne będzie opłacać pracodawca w wymiarze 7710 ft (22 euro) miesięcznie. Na wniosek pracodawcy Narodowy Urząd Podatków i Ceł (NAV) może wydać zgodę, by ta kwota została zapłacona w ciągu dwóch miesięcy po zniesieniu obowiązującego obecnie stanu zagrożenia.

Premier Węgier Viktor Orban ogłosił 6 kwietnia plan obrony gospodarki przed skutkami pandemii wartości 18-20 proc. PKB, czyli około 9,5 bln ft (30 mld euro). Przewiduje on m.in. subsydiowane kredyty wartości 2 bln ft (5,5 mld euro) dla przedsiębiorstw.

Elementem planu jest też możliwość przejęcia od pracodawców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, części kosztów wynagrodzenia w razie skróconego czasu pracy. Część ta może wynieść 70 proc. przez trzy miesiące. Przy tym wnioski o takie dofinansowanie wynagrodzenia można składać nawet przy skróceniu czasu pracy do 2 godzin dziennie.

Według prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego PKB Węgier skurczy się w tym roku na skutek pandemii stosunkowo najmniej wśród państw UE, jeśli nie liczyć Malty. MFW przewiduje spadek PKB Węgier o 3,1 proc. w bieżącym roku, ale już w następnym wzrost o 4,2 proc.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)