Rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR w Gdyni Rafał Goeck powiedział w środę PAP, że statek ratowniczy Kpt. Poinc patroluje rejon Bałtyku, w którym pojawiły się plamy substancji ropopochodnej i w razie zagrożenia będzie je neutralizował.
"Na szczęście okazało się, że zagrożenie nie jest poważne" - dodał Goeck.
Na podstawie zdjęć satelitarnych Europejska Agencja Bezpieczeństwa Morskiego określiła we wtorek, że plama na powierzchni Morza Bałtyckiego ma długość 34 kilometrów i rozpiętość 1,3 km. Zanieczyszczenie miało znajdować się ok. 36 kilometrów na północ od Jastarni (woj. pomorskie).
W środę nad rejon, gdzie pojawiły się plamy poleci również samolot Straży Granicznej.
Źródło zanieczyszczenia na Bałtyku ma ustalić Urząd Morski w Gdyni.
Autor: Krzysztof Wójcik