Według prognozy Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO) na skutek pandemii koronawirusa globalne emisje dwutlenku węgla spadną w tym roku o 6 proc. To największy roczny spadek emisji od II wojny światowej, ale nie wystarczy, by zatrzymać zmiany klimatu.

Jak stwierdził sekretarz generalny WMO Petteri Taalas w środę na konferencji prasowej z okazji 50. Dnia Ziemi, pandemia Covid-19 miała duży wpływ na emisje gazów cieplarnianych, głównie z powodu mniejszej intensywności transportu oraz produkcji energii.

Taalas przestrzegł jednak, że rekordowo duży spadek emisji nie wystarczy, by zahamować zmianę klimatu, i nie zastąpi to konieczności długotrwałych działań.

"Musimy okazać taką samą determinację i jedność przeciwko zmianom klimatu, jak przeciwko Covid-19" - zaznaczył szef WMO.

Z podobnymi apelami wystąpili w środę m.in. sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres i szwedzka aktywistka Greta Thunberg.

Reklama

Guterres ocenił, że choć uwaga świata skierowana jest na pandemię, to kryzys klimatyczny stanowi głębsze i poważniejsze zagrożenie.

Thunberg stwierdziła natomiast, że Dzień Ziemi "przypomina nam, iż zagrożenie dla klimatu i środowiska wciąż trwa", a świat musi podjąć walkę z dwoma kryzysami jednocześnie.

>>> Czytaj też: Kryzys naftowy niczym druga pandemia. Załamanie cen ropy to dopiero początek problemów