"Są warunki do tego, by planować dzień jutrzejszy, ale stojąc dzisiaj twardo na ziemi" - ocenił szef resortu zdrowia podczas wizyty w rzymskim szpitalu zakaźnym Spallanzani.

"Biada tym, którzy myślą, że batalia została wygrana" - ostrzegł.

Mówiąc o drugiej fazie walki z epidemią, rozpoczynającej się w maju i polegającej na łagodzeniu restrykcji, minister zdrowia oświadczył, że musi się to odbywać stopniowo i przy zachowaniu maksymalnej ostrożności.

"Mamy przed sobą groźnego wroga" - dodał.

Reklama

Obecny bilans epidemii we Włoszech to ponad 25 tysięcy zmarłych zakażonych koronawirusem i około 190 tysięcy potwierdzonych przypadków infekcji. Według władz sytuacja się poprawia.

>>> Czytaj też: Lekarze: Koronawirus może powodować udary u 30- i 40-latków