W sytuacji, gdy w ciągu tygodnia lub dwóch po złagodzeniu ograniczeń liczba infekcji nie będzie stabilnie spadać, kolejne restrykcje nie będą luzowane. W przypadku pogorszenia "wracamy do kwarantanny" - podkreślił Kliczko.

Pierwszy etap łagodzenia ograniczeń związanych z koronawirusem, który może rozpocząć się 12 maja, ma objąć otwarcie sklepów o powierzchni do 300 metrów kwadratowych, poza spożywczymi, bo te są otwarte. W sklepach na 10 metrach kwadratowych będzie mogła przebywać jedna osoba, a pomieszczenie będzie musiało być dezynfekowane dwa razy dziennie. Pierwszy etap luzowania restrykcji nie obejmie centrów handlowych i sklepów, które się w nich mieszczą.

Możliwe będzie również korzystanie z salonów kosmetycznych i fryzjerskich. Konieczne będzie wcześniejsze umówienie się na wizytę. Po każdym kliencie miejsce pracy ma być dezynfekowane. Między innymi będzie można kupić także napoje i jedzenie na wynos w kawiarniach, restauracjach, kioskach. Działać mają też kancelarie adwokackie i notarialne.

12 maja mogą także zostać otwarte parki i skwery. Odwiedzać je będzie można w dwie osoby, a jeśli dorośli towarzyszą dzieciom, to grupę maksymalnie mogą tworzyć dwie osoby dorosłe i dwoje dzieci.

Reklama

Zmiany nie będą dotyczyć funkcjonowania transportu publicznego, z którego obecnie mogą korzystać jedynie posiadacze specjalnych przepustek. Jak zaznaczył Kliczko, wznowienie działania metra znajduje się w gestii rządu.

Według ukraińskich władz szczyt zachorowań na Covid-19 jest oczekiwany w kraju między 3 i 8 maja. W minionym tygodniu przedłużono do 11 maja restrykcje związane z pandemią.

W ukraińskiej stolicy wykryto dotychczas 1298 przypadków zakażenia koronawirusem, w tym 78 w ciągu minionej doby. W Kijowie odnotowano ogółem 23 zgony na Covid-19.

Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)