"Dla mikrofirm mamy 25 mld zł, dla MŚP mamy 50 mld zł. Program przyjęty przez Radę Ministrów zakłada, że w dość prostej procedurze można 25% tych kwot realokować między programami, jeżeli by się okazało, że w jednym jest mniejsze zainteresowanie, a w drugim większe. W przypadku, kiedy by się okazało, że tych środków jest za mało w stosunku do wniosków przedsiębiorców, PFR - zgodnie z zasadami programu - może zawnioskować do Rady Ministrów o zwiększenie kwoty programu" - powiedział Borys podczas wideokonferencji.

"Natomiast samo przyznawanie subwencji będzie odbywało się zgodnie z zasadą kolejności rozpatrzenia wniosków. To jest proces zdalny, tu nie ma naszej dyskrecjonalności. Który wniosek będzie pierwszy zaakceptowany, z niego będą dokonywane wypłaty" - powiedział prezes PFR.

Przyjmowanie przez banki wniosków o udzielenie subwencji w ramach tarczy finansowej - w transzach dla mikrofirm oraz MŚP - rozpocznie się dziś o godz. 18:00.

Tarcza finansowa zakłada ok. 100 mld zł subwencji (w tym 60 mld zł środków bezzwrotnych) wsparcia dla ponad 670 tys. przedsiębiorstw. Program składa się z 3 podstawowych komponentów: do mikrofirm trafi 25 mld zł, do małych i średnich firm 50 mld zł, a do dużych przedsiębiorstw 25 mld zł.

>>> Czytaj też: Wielkie wydawanie na walkę z wirusem. Dług państwa może wzrosnąć nawet o 200 mld zł