Prezydent Poznania z okazji Święta Konstytucji 3 Maja przypomniał, że uchwalona 229 lat temu konstytucja „była próbą reformy Rzeczypospolitej, która u schyłku XVIII wieku, poddana rozbiorom, przeżywała potężny kryzys”.

„Konstytucja była na ten problem nowoczesną odpowiedzią, zaproponowaną przez oświecone polskie elity. Miała ratować chylącą się ku upadkowi ojczyznę. Znosiła anachroniczne i szkodliwe rozwiązania ustrojowe, jak liberum veto czy wolną elekcję, ale także łagodziła wyzysk najniższych warstw społecznych” – zaznaczył.

„Być może obecną sytuację polityczną w Polsce trudno porównać do kryzysu sprzed dwóch wieków, ale niewątpliwie - patrząc chociażby na kwestię wyborów prezydenckich – doświadczamy dzisiaj największego od 30 lat kryzysu państwa” – dodał.

Jak wskazał, „obecne elity rządzące zakwestionowały bowiem najważniejsze założenia, na których - jako wspólnota - budowaliśmy nasze państwo, wydobywając je z pokomunistycznej zapaści”.

Reklama

Dodał, że w Polsce następują próby odejścia od modelu trójpodziału władzy. „Gardzi się praworządnością, systemowo łamie konstytucję. Dyskredytuje się Unię Europejską, która jest filarem naszego rozwoju. Podobnie jak wtedy, niesprawiedliwie krytykuje się europejskie wartości, realizowane są projekty ograniczające wolności obywatelskie” - zaznaczył.

Prezydent Poznania podkreślił, że „znów, podobnie jak 229 lat temu, widzimy próby odżegnywania się od wartości i standardów Europy Zachodniej, a do rangi cnoty wynoszone są – przy wsparciu części hierarchów Kościoła – nasze ułomności i patologie”.

„Wówczas opamiętanie przyszło za późno. Konstytucja 3 maja była próbą obrony Polski i realizacji idei nowoczesnego państwa, która – niestety - się nie powiodła. Zwyciężyło wstecznictwo i partykularne interesy. Nie powtórzmy tego błędu” – zaapelował.