Z powodu epidemii koronawirusa PKB Republiki Południowej Afryki może skurczyć się w tym roku o 7 do 12 proc., a bezrobocie sięgnąć nawet 40 proc. - ostrzegł w poniedziałek szef departamentu skarbu w resorcie finansów RPA Dondo Mogajane.

"Możemy mieć nawet 40-procentowe bezrobocie, jeśli sytuacja się nie zmieni. Ma ona wpływ na produkcję przemysłową. Ma wpływ na górnictwo i sektor usług. Turystyka została rzucona na kolana" - powiedział Mogajane.

Prezydent RPA Cyril Ramaphosa ogłosił już w połowie marca w stan katastrofy w całym kraju z powodu epidemii, wprowadzono też jedne najsurowszych restrykcji na całym świecie - pisze Associated Press.

W piątek zostały one częściowo rozluźnione. W miastach-slumsach ludzie stoją czasem przez kilkanaście godzin w kolejkach, aby otrzymać jedzenie z darów fundacji charytatywnych - relacjonuje AP i przypomina, że RPA jest krajem o jednym z najwyższych na świecie współczynników nierówności społecznych.

W RPA zdiagnozowano też najwięcej przypadków koronawirusa w Afryce; w niedzielę bilans wynosił 6336 osób zainfekowanych i 123 ofiary śmiertelne.

Reklama

>>> Czytaj też: Bezrobocie w Wielkiej Brytanii może sięgnąć szczytów z lat 80. Kryzys uderzy w młodych