"Rząd musi pomóc PLL LOT. Nie tylko musi, ale chce to zrobić" - powiedział Sasin w Porannej rozmowie w RMF FM.

Minister aktywów państwowych przekazał, że są prowadzone "cały czas" rozmowy z Polskim Funduszem Rozwoju i Bankiem Gospodarstwa Krajowego. "Przedwczoraj było spotkanie, które służyło temu, żeby zaprojektować pewien mechanizm wsparcia dla LOT" - powiedział.

Dodał, że LOT "dzisiaj przecież nie z własnej winy kompletnie nie zarabia". "A koszty stałe - pewne koszty stałe osobowe, koszty spłaty leasingu chociażby samolotów - muszą być każdego miesiąca ponoszone. To są tego typu koszty, które będą musiały być pokryte nie ze środków własnych przedsiębiorstwa" - tłumaczył Sasin.

LOT do 31 maja włącznie odwołał wszystkie rejsy pasażerskie krajowe i międzynarodowe.

Reklama

W drugiej połowie kwietnia br. spółka poinformowała, że wdraża nadzwyczajne rozwiązania, by przetrwać kryzys wywołany koronawirusem. Chodzi m.in. o wstrzymanie inwestycji, niższe wynagrodzenia, negocjacje z leasingodawcami ws. zoptymalizowania kontraktów za samoloty.

>>> Czytaj też: Niemcy podstawili nogę EBC. Rośnie ryzyko funkcjonowania strefy euro