Podczas wystąpienia, z powodu pandemii transmitowanego przez łącze wideo, były premier Włoch i były szef MSZ tego kraju oświadczył: "W pierwszych tygodniach kryzysu mieliśmy powszechne przekonanie o braku solidarności, zwłaszcza we Włoszech, jednym z najbardziej dotkniętych krajów".

"To było upokarzające w pierwszych dniach. Potem dużo pracowaliśmy i w połowie marca podjęliśmy wiele ważnych decyzji" - stwierdził Gentiloni.

Komisarz przyznał zarazem, że jako Unia Europejska "stoimy na rozdrożu". Ostrzegł, że bez wspólnej odpowiedzi na kryzys wywołany przez pandemię "na szali stanie cały projekt" UE.

>>> Czytaj też: Reuters: Francja chce funduszu pomocowego UE o wartości 150-300 mld euro rocznie

Reklama