To pierwsza runda naboru wniosków. Kolejną zaplanowano od 4 sierpnia do 7 września 2020 r.

Firmy z województw: warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, lubelskiego, świętokrzyskiego i podkarpackiego mogą się ubiegać o maksymalnie do 800 tys. zł wsparcia na różne działania, które mają pomóc we wprowadzeniu produktów lub usług na rynki za granicą. Cała pula pieniędzy w konkursie to 50 mln zł.

"Warunkiem ubiegania się o finansowanie ze środków unijnych jest posiadanie co najmniej jednego wyrobu lub usługi o potencjale do rozwoju na co najmniej jednym nowym rynku zagranicznym" - przypomina w poniedziałek PARP w komunikacie.

Wsparcie można otrzymać na np. koszty usług doradczych związane z przygotowaniem firmy do wprowadzania tych produktów i usług na zagraniczne rynki, koszty udziału w międzynarodowych targach, wystawach i misjach gospodarczych. Na stronie internetowej PARP podaje także, że pieniądze można zdobyć także na np. tłumaczenia materiałów reklamowych, szkolenia.

Reklama

"W tym roku w konkursie PARP została wprowadzona istotna zmiana, korzystna dla wnioskodawców. Koszty udziału w targach i misjach gospodarczych mogą obecnie stanowić więcej niż 49 proc. kosztów projektu" - podaje cytowany w komunikacie dyrektor departamentu internacjonalizacji przedsiębiorstw w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości Arkadiusz Dewódzki.

PARP przypomina, że maksymalnie przedsiębiorca może otrzymać od 550 do 800 tys. zł wsparcia w zależności od rynku. 550 tys. zł to kwota przewidziana gdy polska firma chce wejść na rynki z Europejskiego Obszaru Gospodarczego lub Szwajcarii, a 800 tys. zł - gdy wybiera co najmniej jeden rynek docelowy spoza tych obszarów.(PAP)

autor: Izabela Próchnicka